Geje – bezczelni czy poszkodowani

Geje – bezczelni czy poszkodowani

Artykuł \”Polska oczami gejów\” wywołał burzliwą dyskusję w Internecie oraz falę listów do redakcji. Poniżej publikujemy wybrane wypowiedzi.

Jeżeli [geje – przyp. red.] ze swojego homoseksualizmu nie robią wspaniałej cechy charakteru, nie chwalą się tym na prawo i na lewo, nie chcą prawa do wychowywania dzieci, to to, co robią w swojej sypialni, zupełnie mnie nie obchodzi. Dla mnie mogą nawet chodzić po ulicy, trzymając się za rączkę. Natomiast sytuacja zmienia się diametralnie, kiedy homo żądają dla siebie jakichś specjalnych praw i krzyczą wszędzie, jacy to oni są poszkodowani. Dla mnie osobiście na pierwszym planie powinien stać związek kobiety i mężczyzny, bo taki jest słuszny z naturą.
Daro

Jestem gejem i mogę dać wam słowo, że między nami tacy, o jakich myślicie, to mniejszość. Większość to \”zwykli ludzie\”. Zresztą patrząc na moich heteroseksualnych kolegów, jestem nieraz przerażony, bo ja nigdy nie posuwałbym się tak daleko jak oni… I to podobno geje są rozwiąźli? Wśród gejów jest tyle samo ludzi przyzwoitych i tyle samo \”rozpustnych\” co między heterykami.
KKK

Najgorzej mnie wkurza nachalna propaganda \”fajności w inności\”. Bezczelność i arogancja homo jest nagminna. Nie potrafi dojść do ich ograniczonej świadomości, że kogoś temat może brzydzić. Jak chcą po sobie dziedziczyć, to przecież nikt im nie broni (wizyta u notariusza). Ja żyję w związku z kobietą bez ślubu i też mógłbym narzekać.
IR

Mam 29 lat i jestem gejem. Kiedyś miałem przyjaciół. Powiedziałem jednemu z nich, że jestem gejem i co do niego czuję. Nie musiałem długo czekać, aby zaznać agresji z jego strony. Skończyło się to próbą samobójczą. Gdy znalazła mnie Mama, podobno już nie oddychałem… Rodzice dali mi do zrozumienia, że akceptują mnie takim, jaki jestem. Obecnie mieszkam sam. Żyję, bo obiecałem Mamie, że nie targnę się na swoje życie. Znów zacząłem się modlić. Ale o raka, zawał, tętniaka – o cokolwiek, co pozwoli mi się rozstać z tym światem.
Tomek

Homoseksualizm nie jest zgodny z naturą w jej czysto biologicznym znaczeniu. Natomiast inną sprawą jest fakt, że duża część osób w takich związkach żyje i państwo powinno zająć stanowisko w tej kwestii. Nie należy pytać, czy powinno się przyznać prawa homoseksualistom, ale na jakiej podstawie te prawa ograniczyć. Bo tak jak homoseksualiści mają prawo do żądania dla siebie pewnych uprawnień, tak samo wspólnoty ludzkie mają prawo do kształtowania środowiska. Ustawodawstwo dla związków homoseksualnych jest według mnie potrzebne, zarówno jednej, jak i drugiej stronie.
Propagand

Mam męża bi. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, jak on postrzega świat, nasz związek. Bardzo chciałabym poznać kobiety w takiej samej sytuacji. Chciałabym zrozumieć. Zastanawiam się, czy ratować ośmioletni związek, czy uciekać – nie mamy dziecka. On nie zdradził jeszcze, ale to gdzieś w nim tkwi, może tylko się wyciszyło…
Żona faceta bi

Mam kolegę geja. Dowiedziałem się, że jest gejem, kiedy poczułem jego rękę między moimi nogami, cała rzecz działa się na dyskotece. Jako człowiek z radykalnymi poglądami dałem mu po pysku, i to bardzo mocno. Jednak postanowiłem go odwiedzić w szpitalu i od tego czasu jesteśmy kolegami. To najnormalniejsi ludzie, jakich spotkałem. Dajmy im żyć po swojemu, przecież mają do tego prawo.
Dalrid

Polska jest krajem pełnym stereotypów, nieprzystępnym, a społeczeństwo jest złośliwe i bardzo ograniczone. Jestem osobą heteroseksualną i w pełni potrafię zaakceptować homoseksualność otaczających mnie osób. To normalni ludzie z takimi samymi (a nawet większymi) problemami. Nie potrafię zrozumieć tych, którzy wyszydzają, wręcz upodlają osoby homoseksualne. To właśnie ci ludzie powinni poddać się leczeniu.

Po przeczytaniu tego artykułu można stwierdzić tylko jedno – powstał on na zamówienie Szyszkowskiej, która na siłę chce zdobyć kilka głosów pedałów i lesb na rzecz chylącej się ku upadkowi partii Millera. To nachalna KAMPANIA propagandowa. Śmieszą mnie twierdzenia, że to wybór dwojga dorosłych ludzi, że nie ma tu przymusu. Jest to próba wymuszenia akceptacji. Jeżeli takie podejście to ciemnogród i zacofanie, to JESTEM DUMNY z tego.
Dziuniek

Od pewnego czasu w mediach jest rozdmuchiwana propaganda o wielce pokrzywdzonych gejach. Co to za bzdura z tymi 10% ludzi, którzy są homoseksualistami? To jest marginalna sprawa dotycząca około 0,1%, jak nie mniej. Czemu pani tak zależy na sianiu takiej propagandy, może sama pani jest homo? Może jeszcze dać tym chorym ludziom dzieci wychowywać? To by się wtedy narobiło, nie daj Boże, gdyby pewnego dnia to owe dziecko zobaczyło kochających się dwóch mężczyzn! Przecież jakie wielkie szkody by wyrządziło w takim umyśle. Dziecko traktowałoby taki związek jak normalny, a później poszłoby w ich ślady. Takich ludzi powinno się leczyć, a nie legalizować ich związki. Proszę o odpowiedź.

Od autorki: Szanowny Panie, dziękuję za list. Tekst \”Polska oczami gejów\” nie jest propagandą, lecz jedynie próbą ukazania tego, jak żyją geje w polskim społeczeństwie. Wydaje mi się, że prawo wypowiadania się na temat homoseksualistów powinno – choćby w pewnej części – przypaść właśnie im, bo przynajmniej teoretycznie każdy Polak ma możliwość mówienia we własnym imieniu.
Karolina Monkiewicz-Święcicka

Wydanie:

Kategorie: Bez kategorii

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy