Zbigniew Kuźmiuk, przewodniczący klubu parlamentarnego PSL, przebojem wszedł do historii. Miejsce wśród nieśmiertelnych zapewnił mu pomysł, który rzucił w minionym tygodniu – powołania do życia, na miejsce rządu Marka Belki, rządu opozycyjnego. Czyli wyłonionego i popieranego przez opozycję. Idea Kuźmiuka jest więc prosta: są wybory, one wyłaniają większość parlamentarną i opozycję. I właśnie opozycja tworzy rząd. Kabaret? Życie go przerosło: bo posłowie w Sejmie są (na razie) przeciwko rządowi Marka Belki, ale nie są w stanie wyłonić żadnego innego rządu i na dodatek nie chcą skrócenia kadencji Sejmu. Czego więc chcą? Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print