Julisin do odbudowy

Julisin do odbudowy

Czy wyroki w sprawie rezydencji w Konstancinie powstrzymają inne rozbiórki zabytków? Nielegalnie rozebrana zabytkowa willa Julisin z Konstancina-Jeziorny ma zostać odbudowana w dawnym kształcie architektonicznym. Tak zdecydował Naczelny Sąd Administracyjny, który już wcześniej uznał rozbiórkę za bezprawną. Wyrok może być przełomowy. Dotychczas inwestorzy samowolnie burzyli zabytki, bo taki czyn uchodził za „mało szkodliwy społecznie”. Miejsce spotkań elity Julisin uznawany był za najcenniejszy zabytek Konstancina. Rezydencja to ostatnie dzieło Czesława Przybylskiego, znakomitego architekta, który zasłynął jako autor projektów Teatru Polskiego w Warszawie przy ul. Karasia i Domu bez Kantów przy Krakowskim Przedmieściu. Budowę willi zakończono w roku 1935. Zamieszkał w niej Gustaw Wertheim, pierwszy dyrektor tramwajów elektrycznych w Warszawie. Jego bratem był Juliusz Wertheim, przedwcześnie zmarły kompozytor i dyrygent. To właśnie jemu rezydencja zawdzięcza nazwę. Julisin znany był przede wszystkim z balów i koncertów organizowanych dla przedwojennej elity. Po wejściu Niemców do Warszawy rezydencję zajął Ludwig Fischer, hitlerowski gubernator dystryktu warszawskiego. Po wojnie, od 1948 r., w Julisinie mieszkał Bolesław Bierut. Później willa pełniła funkcję domu dziecka i szpitala uzdrowiskowego. Do momentu rozbiórki w 2008 r. uznawana była za wybitny przykład funkcjonalizmu w architekturze. Otoczona ogrodem, wyglądem

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2014, 31/2014

Kategorie: Kraj