Kariera po polsku

Kariera po polsku

W serialu “Sukces” odbija się współczesna Polska Od pucybuta do milionera to klasyczna historia kariery amerykańskiej. W Ameryce wszystko jest możliwe, jeśli jest się ambitnym, pracowitym i wytrwałym. Kasjer może zostać prezesem banku, właściciel budki z hamburgerami – szefem międzynarodowej sieci restauracyjnej. U nas na początku spektakularnych sukcesów stoi zazwyczaj oszustwo. Biznesmeni, którzy dumnie powtarzają slogan, że pierwszy milion zawsze jest kradziony, a dopiero następne uczciwie zarobione, zaczynali często karierę jako handlarze przemycanym towarem, cinkciarze, hochsztaplerzy. Takich bohaterów spotykamy w serialu “Sukces”, wyreżyserowanym przez Andrzeja Kostenkę, emitowanym w II Programie TVP. Jego akcja rozpoczyna się w Polsce początku lat 90. Pierwsze sceny wprowadzają nas w atmosferę wielkiego “przekrętu”. Znany biznesmen – Kramer (Andrzej Pieczyński) – ucieka za granicę z walizkami pełnymi dolarów, żeby uniknąć zeznań w śledztwie, jakie toczy się przeciw jego spółce. Wychodzi bowiem na jaw, że naraziła ona skarb państwa na straty kilku milionów dolarów, co było możliwe dzięki niedoskonałości systemu bankowego, przekupstwu urzędników i, jak można mniemać, protekcji polityków. Nietrudno dopatrzyć się podobieństwa między sprawą Kramera a najsłynniejszą aferą gospodarczą III RP, zaaranżowaną przez Bogusława

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2000, 45/2000

Kategorie: Kultura
Tagi: Ewa Likowska