Kindersztuba

Kindersztuba

Najpierw prezes PiS, Jarosław Kaczyński, w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” powiedział, że posłowie lewicy „są chamscy i prezentują swoistą antykulturę”. Następnie posłanka SLD, Katarzyna Maria Piekarska, która poczuła się osobiście dotknięta tymi słowami, zażądała od Kaczyńskiego przeprosin, co on obiecał uczynić. Potem jednak nagle wycofał się z tej deklaracji i powiedział, że nie przeprosi. W związku z tym sejmowa Komisja Etyki postanowiła polityka ukarać. Czym? Zwróceniem uwagi. Zwracamy uwagę, że zwracaniem uwagi jeszcze nikogo nie nauczono kindersztuby. To trzeba w sobie mieć. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 15/2006, 2006

Kategorie: Przebłyski