Kiszczak nie, Mazowiecki tak

Kiszczak nie, Mazowiecki tak

Jedno z najsłynniejszych zdjęć 1989 r. przedstawia trzech polityków trzymających się za ręce w geście triumfu: w środku Lech Wałęsa, z lewej Roman Malinowski z ZSL, a z prawej Jerzy Jóźwiak, prezes Stronnictwa Demokratycznego. Tego samego dnia – 17 sierpnia 1989 r. – gen. Czesław Kiszczak poinformował opinię publiczną o rezygnacji z misji utworzenia rządu. Tak dobiegło końca 15 dni gen. Kiszczaka. W ciągu tych dwóch tygodni ZSL i SD po latach odgrywania roli ubogich krewnych zdobyły się na stworzenie koalicji z Obywatelskim Klubem Parlamentarnym. Hasło Adama Michnika: „Wasz prezydent, nasz premier” miało się ziścić. Jak do tego doszło? 2 sierpnia 1989 r. Sejm powierzył tekę premiera gen. Kiszczakowi. Już wtedy można było zauważyć, że kandydatura ta ma wielu wrogów. W trakcie głosowania przeciwko Kiszczakowi było aż 21 posłów ZSL i trzech posłów SD. 7 sierpnia Lech Wałęsa wydał oświadczenie, w którym zapowiedział podjęcie rozmów w celu stworzenia rządu „Solidarności” oraz ZSL i SD. Do negocjacji z braćmi Kaczyńskimi ZSL wydelegowało Bogdana Królewskiego, a SD Tadeusza Rymszewicza. Nowi koalicjanci 17 sierpnia wspólnie przedstawili prezydentowi Jaruzelskiemu nowego kandydata na premiera, Tadeusza Mazowieckiego. Poniżej przedstawiamy kilka

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 12/2002, 2002

Kategorie: Historia