Diabeł szaleje na prawicy. A ze szczególnym upodobaniem poluje na tych polityków, którzy najwięcej mówią o moralności i wierności. I na rekordzistów w pobożności. Kolejny taki gagatek to pisowski senator Waldemar Bonkowski. Sprawa rozwodowa w toku. Żona zarzuca wieloletni związek z warszawską radną. Do tego groźby z bronią w ręku i chęć pozbawienia jej wspólnego majątku. Przypadek Bonkowskiego pokazuje, jak szkodliwe mogą być miesięcznice smoleńskie. Bo kochliwy senator i radna poznali się właśnie w trakcie takiej miesięcznicy. Ach, ta prawica. Nawet takich wydarzeń nie uszanuje.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy