Archiwum
Diament rozpozna grypę
Badania kliniczne bioczujnika rozpoczną się pod koniec roku Dr hab. inż. Robert Bogdanowicz – profesor w Katedrze Metrologii i Optoelektroniki na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej, kierownik laboratorium i członek rady działającej w Centrum Zaawansowanych Technologii „Pomorze”, które powstało w ramach Programu Operacyjnego „Innowacyjna Gospodarka”. Jesienią zeszłego roku pojawiły się doniesienia, że polsko-amerykański zespół naukowców pod pana kierunkiem stworzył diamentowy bioczujnik, który w ślinie pacjenta wykryje patogeny wywołujące grypę. Jak długo trwały
Miłość
Od kilku miesięcy groził żonie, że ją zabije. W dokumentach policyjno-sądowych jego groźby zostały obszernie opisane, nie krył się ze swoimi zamiarami, które zinterpretowano jako zwykłe straszenie Zapisałam Marcie Sobczak prywatny numer telefonu na kawałku papieru oderwanego z formularza MG11, na którym sporządza się zeznania świadków. (…) Siedziałyśmy oddzielone blatem biurka. Marta Sobczak mówiła, ja pisałam. Formularz MG11: „Potwierdzam, że jestem osobą wyżej podpisaną i mój adres zamieszkania został podany na odwrocie. Składam to oświadczenie w związku
Popiół zamiast medali
Tych olimpijczyków nie było na listach startowych, choć Edward Pleń i Marian Florczyk byli na igrzyskach w Pjongczangu. Byli, ale z misją ekstraspecjalną. Ks. Pleń i bp Florczyk odprawiali msze dla polskiej ekipy. W Środę Popielcową posypali popiołem głowę Witolda Bańki. A minister czytał nawet od ołtarza list apostolski. No i jakoś mu czas w Korei zleciał. Pogromca orlików, które wypadły z ministerialnych zainteresowań, dorzyna teraz sporty zimowe. A latem pękną kolejne bańki mydlane. Tylko kibiców żal.
Inni, ale już nie obcy
Z Indii i Turcji przyjechali do Polski z powodu żon. Nie wierzą, że to przypadek. Nasz kraj jest ich przeznaczeniem Agata Arakh, wuefistka z wykształcenia, w trudnym okresie życia postanowiła wyjechać do Indii, do Bombaju, by tam w Międzynarodowym Centrum Zdrowia (Vashi Health Center) zgłębić tajemną siłę medytacji oraz poznać sposoby uzyskiwania wewnętrznego spokoju. Wyjechała do Indii w styczniu. U nas zima, mróz, a tam ciepło, zieleń, kwiaty… Przed wyjazdem internetowo skontaktowała się z centrum. Prosiła o kontakt z kimś, kto odebrałby
Jak tu nie być symetrystą?
Platforma, której posłowie i senatorowie nie mieli odwagi (rozumu? nie widzieli powodu?) zagłosować przeciw nowelizacji ustawy o IPN, teraz nagle się ożywili. Kiedy zgodnie z przewidywaniami cały świat zareagował, tak jak zareagował, kiedy otwarły się liczne polskie szafy z trupami Żydów, PO zgłosiła swój projekt nowelizacji ustawy o IPN. Trochę łagodniejszy, lecz nie mniej głupi niż ten pisowski. Wynika z tego, że, po pierwsze, według Platformy ochrona „dobrego imienia Polski i Polaków” wymaga ustawy. Po drugie,
Sorry, Duchamp
To była jedna z tych zim, w jakie trudno dzisiaj uwierzyć. Miasto nierealne ze szczęścia iskrzyło się i skrzypiało. Włócząc się wieczorami, oddychaliśmy przez szaliki. Ci, którzy palili, musieli radzić sobie w rękawiczkach. Po wejściu do knajpy okulary parowały i człowiek stawał pod ścianą, czekając, aż się pokaże świat. – Zimno, że członek odpadnie – rozsądnie zauważył kolega, a potem wziął mnie za rękę i pociągnął w stronę „czegoś cieplejszego”. Wylądowaliśmy w wąskiej bocznej uliczce przy wrocławskim Rynku. Ulica
Kręta droga do konkordatu
Pierwsze zabiegi o nawiązanie stosunków z Watykanem strona polska podjęła już w 1947 r. Obecny konkordat między Rzecząpospolitą Polską a Watykanem był efektem procesu, który zapoczątkowała utrata mocy układu z 1925 r. Powody do przyjęcia, że traktat z 1925 r. przestał obowiązywać, dała sama Stolica Apostolska, wielokrotnie i poważnie naruszając układ w okresie II wojny światowej. Watykan przede wszystkim pogwałcił konkordatową regułę, że żadna część polskiego terytorium nie będzie podlegała biskupowi mającemu siedzibę poza terytorium RP. Tymczasem
Dyplomacja bez dyplomatów
Nieobsadzone stanowiska to dziś największy problem amerykańskiej polityki zagranicznej Przyjęło się, że to szef amerykańskiej dyplomacji, a nie wiceprezydent jest tak naprawdę drugą osobą w państwie. Do wzmocnienia tego stereotypu przyczyniły się tak istotne historycznie postacie jak John Foster Dulles, Dean Rusk, Henry Kissinger czy w ostatnich latach Madeleine Albright, Colin Powell, Hillary Clinton, a przede wszystkim John Kerry. Bywało, że to oni, a nie ich bezpośredni przełożeni z Gabinetu Owalnego nadawali ton amerykańskiej polityce zagranicznej i stawali
Złoty skarb
Ponad 800 sztuk monet i precjozów leżało 360 lat pod posadzką bydgoskiej katedry Skarb, czyli prawie 500 złotych monet, ponad 200 sztuk złotej biżuterii i inne precjoza, tkwił zaledwie 12 cm pod podłogą. Pod betonową wylewką i kamiennymi płytami, którymi wyłożono prezbiterium bydgoskiej katedry pw. św. Marcina i Mikołaja. To jeden z najstarszych murowanych kościołów bydgoskich. Zbudowany z czerwonej cegły w XV w. w stylu gotyckim. Stoi w sercu miasta – przy Starym Rynku i jednocześnie na brzegu
Macron walczy z radykalizmem
Prezydent Francji zapowiedział całkowitą reorganizację islamu w swoim kraju Ogłoszony w lutym plan Emmanuela Macrona zakłada wybór nowych reprezentantów islamu oraz m.in. nowe zasady finansowania meczetów i nauczania imamów. Jedynym reprezentantem islamu we Francji ma być w przyszłości Francuska Rada Kultu Muzułmańskiego, która też zostanie zreorganizowana. Według mediów rzecz nie daje się wyjaśnić inaczej niż walką z wpływami krajów arabskich, których wysłannicy obok kwestii religijnych przenoszą nad Sekwanę poglądy polityczne, niekiedy – bardzo