Kosiniak-Kamysz i bank rolny

Kosiniak-Kamysz i bank rolny

BNP Paribas Bank Polska, Santander BP, Erste Group, Crédit Agricole BP, VeloBank. Francuzi, Hiszpanie, Austriacy… A Polacy? Gdzieś na obrzeżach. Tak wygląda bankowość dla polskich rolników. Chluba i duma eksportowa – dobra i zdrowa żywność. Kto na tym najlepiej zarabia? Francuzi, którzy mają nad Wisłą kilka banków. Czy może być coś głupszego? Kto w polityce wypisze na sztandarze hasło: „POLSKI BANK DLA POLSKICH ROLNIKÓW”, ten zgarnie wyborców. Tylko kompletni durnie mogą patrzeć, jak na miliardach euro z Unii Europejskiej zarabiają banki z tych krajów, które są największymi konkurentami naszego rolnictwa.

Czy zapowiedź premiera Tuska: „Czas na odbudowę narodowej gospodarki, repolonizację polskiej gospodarki, rynku, kapitału”, nie obejmuje rolnictwa? Na to wygląda. Może by wreszcie się odezwał szef PSL Kosiniak-Kamysz? Bo za chwilę zrobi to za niego konkurencja polityczna.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2025, 26/2025

Kategorie: Aktualne, Przebłyski