„Agresor zatrzymany”. Raduje się „Nasz Dziennik”, że policja zatrzymała Ewę Podleśną, która w Płocku rozlepiła plakaty przedstawiające Matkę Boską Częstochowską z tęczową aureolą. I jak to u nich – ani słowa o faktycznym ojcu wydarzeń. O proboszczu parafii św. Maksymymiliana Kolbego, czyli ks. Tadeuszu Łebkowskim. Bo to on na Wielkanoc zrobił homofobiczne dekoracje. A ludzi, którzy protestowali, wyrzucił z kościoła. Tęczową flagę podarł. Do niego jednak nie przyjechało z samego rana sześciu policjantów. Jak po Ewę Podleśną. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print