VAT od czapeczki

VAT od czapeczki

Szykuje się afera, a w zasadzie „aferka” czapeczkowa. Niedawno urzędy skarbowe na wniosek producentów zaczęły drążyć temat, czy… czapeczki niemowlęce mają być objęte 7- czy 22-procentowym VAT-em. Pytanie skierowano do Głównego Urzędu Statystycznego, który czapeczki niemowlęce, wedle unijnych przepisów, wyłącza z odzieży niemowlęcej. Nomenklatura europejska uznaje, że bardziej pasują do kategorii… kapeluszy filcowych i siatek na włosy. Zatem należy się od czapeczek 22%. Producenci ubrań dla niemowląt, którzy i tak przegrywają z Chińczykami na targowiskach, są załamani. Przecież to absurd, mówią. Czy ktoś kogo widział w inkubatorze w filcowym kapeluszu? Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2005, 27/2005

Kategorie: Przebłyski