Lis na ssaniu

Lis na ssaniu

Tomasz Lis minął się nieco z powołaniem. Mógłby przecież poprowadzić program dla kierowców: „Jak jeździć na podwójnym ssaniu?”. Na własnym przykładzie. Rano w „Newsweeku” u Ringiera Axela Springera, a wieczorem w telewizji publicznej, czyli u Juliusza Brauna. Jazda prosta jak konstrukcja cepa. Ten sam temat na okładce „Newsweeka” i w programie „Tomasz Lis na żywo” (TVP 2). A w niedzielę wiele bezpłatnych telewizyjnych reklam programu. Nieprzypadkowo zbieżnego z tematem okładki tygodnika. Jak dubel wpływa na sprzedaż „Newsweeka”? Ano tak, że redaktorzy naczelni „Polityki”, „Wprost”, „Angory”, „wSieci” i „Gościa Niedzielnego” też by poszli szlakiem Lisa i poprowadzili rozmówki ze swoimi znajomymi. W tejże telewizji publicznej. Pewno z lepszym smakiem. I bez podwójnego ssania. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 12/2015, 2015

Kategorie: Przebłyski