Listy od czytelników nr 33/2019

Listy od czytelników nr 33/2019

Inny obraz Czechosłowacji W szkicu o historii PRL (PRZEGLĄD nr 30) Ludwik Stomma nakreślił obraz podporządkowanego totalizmowi życia obywateli NRD i Czechosłowacji. „Jeden obywatel bał się drugiego, przerywano rozmowy przy wejściu nieznanej osoby”. Moje wspomnienia są całkowicie odmienne. W lipcu 1974 r. pojechałem z rodzicami do Czechosłowacji na wczasy organizowane przez Politechnikę Warszawską. Przez prawie dwa tygodnie mieszkaliśmy w dworku w Kocovcach. Trzeciego dnia w czasie spaceru starszy pan zagadał do nas, zapytał, skąd przyjechaliśmy. A potem zaprosił do domu, w którym mieszkał z żoną, córką Stefanią, jej mężem Vitem oraz dwojgiem wnucząt. Vit zajmował się organizowaniem życia kulturalnego w gospodarstwie rolnym w Nowej Wsi, prowadził też kronikę miejscowości. Nie należał do partii. Stefania pracowała w filii banku. Starszy pan był skarbnicą opowieści o I wojnie światowej, Czechosłowacji Masaryka, trudnych latach niemieckiej okupacji i kolaboracji oraz o latach powojennych, których nie był miłośnikiem. Rozmawialiśmy otwarcie, odwiedziliśmy także jego rodzinę w Kocovcach oraz księdza, który co prawda na ścianie w mieszkaniu musiał mieć portret Gustáva Husáka, ale nie wahał się rozmawiać z przybyszami z Polski. Po wyjeździe utrzymaliśmy kontakty. Stefania i Vit trzykrotnie nas odwiedzili. My pojechaliśmy do Nowej Wsi w pierwszych dniach sierpnia 1980 r. Razem słuchaliśmy RWE i BBC, rozmawialiśmy

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2019, 33/2019

Kategorie: Od czytelników