Tomasz Terlikowski, lustracyjny pogromca hierarchów kościelnych, choć – jak wielu dziarskich antykomunistów – niebrzydzący się pracą w organie byłego sekretarza KC PZPR, brutalnie zaatakował w radiu TOK FM Aleksandra Kwaśniewskiego. Tłem ataku były niedawne insynuacje pod adresem byłego prezydenta, autorstwa prezesa IPN Janusza Kurtyki, za nic mającego wyrok Sądu Lustracyjnego z 2000 r., który jednoznacznie orzekł, że Kwaśniewski żadnym TW nie był. Terlikowski w TOK FM, podobnie jak wcześniej Kurtyka, autorytatywnie orzekł, że wyroki Sądu Lustracyjnego to jedno, a prawda to drugie. Mamy więc propozycję dla bezkompromisowego Terleckiego. Niech pójdzie do IPN i zbada, czy w rycerskiej przeszłości jego obecnego chlebodawcy nie ma jakiejś skazy. A wyniki kwerendy – tak jak to robił w innych wypadkach – niech bohatersko opublikuje na macierzystych łamach. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj
Tagi:
Przegląd









