Media po amerykańsku

Prasa amerykańska uchodzi za symbol wolności mediów. Czy tak jest w rzeczywistości? Lektura pracy prof. Golki pokazuje, że tak, choć nie jest to wolna amerykanka, gdzie media nie są niczym skrępowane i nie obowiązują ich żadne normy. Po książkę znanego medioznawcy warto sięgnąć nie tylko z uwagi na zagadnienie owej wolności, ale także na możliwość zapoznania się z historią rozwoju gazet, a później radia i telewizji w USA. Autor zaprezentował też najważniejsze tytuły gazet i magazynów.
Jeżeli prawdą jest, że to, co jest w Stanach, u nas nastąpi po 20 latach, warto już teraz zapoznać się z tamtejszym rynkiem medialnym, by wiedzieć, co nas czeka. I wiedzę tę powinni posiąść nie tylko studenci dziennikarstwa, którzy mają zdać egzamin u profesora, ale i politycy, bo to oni są często korzystają z potęgi (raczej usług) mediów, choć niekiedy są ofiarami ich wolności.

Bartłomiej Golka, System medialny Stanów Zjednoczonych, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 2004