W 44. numerze „Przeglądu” polecamy

W 44. numerze „Przeglądu” polecamy

TEMAT Z OKŁADKI Pompowanie szpiega Stało się to, co miało się stać. Prezydent Andrzej Duda, na wniosek szefa MON Antoniego Macierewicza, pośmiertnie awansował Ryszarda Kuklińskiego na stopień generała brygady. Tak oto na naszych oczach wynagrodzone zostały wiarołomstwo i zdrada. A przecież fakty przeczą tezom Macierewicza. Kukliński nie działał na rzecz niepodległości Polski, nie uratował świata przed III wojną, nie był najlepszym agentem amerykańskim w polskim sztabie. Nie wiadomo, na czyje konto tak naprawdę szpiegował. Sławomir Cenckiewicz upublicznił kartę operacyjną Kuklińskiego, która dokumentuje jego współpracę od 1962 r. z Zarządem II WSW w roli osobowego źródła informacji. Zgodnie z obowiązującą ustawą lustracyjną nie mógłby pełnić funkcji publicznych, a został generałem. Jest wielu innych agentów, którzy sprzedawali kraj i kolegów. Ich też będziemy rehabilitować i honorować? WYWIAD Rozmowa czy krzyk – Celem filmu „Wołyń” nie jest piętnowanie, ukazywanie złego Ukraińca czy powielanie stereotypów, tylko pokazywanie zła nacjonalizmu: ideologii, która upowszechniana i propagowana może prowadzić do zbrodni, do czystek etnicznych. Myślę, że to przestroga dla nas wszystkich – dla Polaków i dla Ukraińców – bardzo uniwersalne przesłanie – mówi historyczka Olga Linkiewicz. – Obawiam się, że film jeszcze bardziej uaktywni ciemną stronę emocji polsko-ukraińskich.

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2016, 44/2016

Kategorie: Kraj