Podbili Nowy Jork rysunkiem

Podbili Nowy Jork rysunkiem

Polscy rysownicy trafili do najbardziej prestiżowych czasopism i wydawnictw za oceanem

Żaden z nich nie wyjechał do Nowego Jorku w glorii międzynarodowej sławy. Przeciwnie. Przybyli tam jako biedni, nikomu nieznani imigranci, wielu nawet nie znało angielskiego. A jednak udało im się trafić do najbardziej prestiżowych czasopism i wydawnictw. Ilustracje i karykatury, którymi podbili Amerykę, można zobaczyć na wystawie „Artyści polscy w „The New York Times”” w warszawskim Muzeum Karykatury (do końca sierpnia).
Z 26 artystów zaproszonych na wystawę swój udział zgłosiło 16, m.in. Andrzej Czeczot, Andrzej Dudziński, Janusz Kapusta, Rafał Olbiński, Stasys Eidrigevicius i Joanna Żamojdo. Z pozostałą dziesiątką albo nie udało się nawiązać kontaktu, albo artyści nie dysponują już swoimi dawnymi pracami, jak np. Franciszek Starowieyski czy Stanisław Zagórski.
Jak to się stało, że nikomu nieznani Polacy odnieśli sukces za oceanem? Zdaniem bohaterów wystawy, polskość nie miała nic do rzeczy. – Dla artysty polskie pochodzenie nie mogło mieć znaczenia – uważa Rafał Olbiński, który pierwsze kroki w Nowym Jorku skierował, z powodzeniem zresztą, do „Time\’a”. – Tam Polska nikomu nie kojarzy się ze sztuką. Udało się nam, bo trafiliśmy na dobry moment, kiedy w amerykańskim ilustratorstwie liczył się koncept.
Ewa Likowska

Wydanie:

Kategorie: Bez kategorii

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy