Nasza ulubiona pani minister znów w akcji! Kancelaria Premiera wśród rozmaitych tytułów prenumeruje czasopisma tzw. kobiece: „Cosmopolitan”, „Vivę!”, „Życie na gorąco”… Trafiają one na biurko pełnomocniczki ds. równego traktowania, Elżbiety Radziszewskiej. Dlaczego „Radzia” zajmuje sobie czas czytaniem tych gazetek? Ano dlatego, że chciałaby się stamtąd dowiedzieć, jakimi problemami żyją kobiety i w czym przejawia się ich dyskryminacja. – Okazuje się jednak, że wiele z tych gazet nie porusza takich problemów, dlatego z większości z nich rezygnujemy – doszła do wniosku. Słusznie. Jeszcze trochę i okazałoby się, że największą bolączką polskich kobiet jest wybranie odpowiedniego kostiumu kąpielowego i sprawdzenie, z kim ostatnio sypia Johny Depp. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj
Tagi:
Przegląd









