Tag "Andrzej Szahaj"
Nie tylko „wyższe szkoły zarabiania pieniędzy”
W felietonie „Wyższe szkoły zarabiania pieniędzy” („Przegląd” nr 2) prof. Andrzej Szahaj zwrócił uwagę na zjawiska patologiczne towarzyszące funkcjonowaniu niepublicznych (czytaj: prywatnych) wyższych uczelni. Absolutnie ze wszystkim, co napisał profesor, się zgadzam. Co więcej, uważam, że zjawisk patologicznych w tej sferze jest znacznie więcej, niż przedstawionych we wspomnianym tekście. Mało tego, obawiam się, że zjawiska patologiczne w tej dziedzinie będą z czasem narastać. Trzeba jednak pamiętać, że prywatne (skończmy z eufemizmem: niepubliczne) uczelnie są jedynie elementem systemu nauki i szkolnictwa wyższego. Patologie występujące w tym segmencie są z zasady pochodną patologii systemu jako całości.
Należy zacząć od ustawy, wszak to ona wyznacza ramy wspomnianego systemu i tworzy jego wewnętrzne mechanizmy. Fatalna ustawa, nazwana megalomańsko i przewrotnie Konstytucją dla nauki, zrywa z akceptowaną w całym cywilizowanym świecie i w całej polskiej tradycji zasadą, że istotą nauczania akademickiego jest to, że nauczający sam czynnie uprawia dyscyplinę, której naucza. Dziś można być profesorem na etacie dydaktycznym, nie prowadzić badań, nie publikować prac naukowych i nie tylko wykładać studentom. Można być jeszcze promotorem lub recenzentem prac magisterskich i doktorskich, recenzentem w habilitacjach i w przewodach profesorskich.
1200 i dalej
To już 1200. numer „Przeglądu”. Jubileusz i refleksja, że od 23 lat zawracamy głowę Czytelnikom. Co robimy chętnie, choć szron na głowie i włosów ubyło, z tą samą energią, z jaką startowaliśmy 20 grudnia 1999 r. A zaczęliśmy z przytupem. Cały zespół redakcyjny ówczesnego „Przeglądu Tygodniowego” rozstał się z właścicielem, który kupił tytuł za skromne pieniądze, bo chciał mieć trampolinę do kariery politycznej. Kapitalizm w polskim wydawnictwie wyleczył nas ze złudzeń, z którymi Polacy wchodzili w lata 90. Rzeczywistość była zbyt ponura
Kapitalizm po epidemii
Główne koszty pandemii poniosą jak zwykle najsłabsi. Ci, których najłatwiej się pozbyć Prof. Andrzej Szahaj – filozof polityki i kulturoznawca, profesor zwyczajny Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, autor m.in. książek: „Inny kapitalizm jest możliwy” (2016), „Neoliberalizm, turbokapitalizm, kryzys” (2018), „Kapitalizm wyczerpania?” (2019). Tak wiele się mówi i pisze o potędze współczesnego kapitalizmu, tymczasem na naszych oczach została ona zachwiana. Rządy wielu krajów wszystko pozamykały w imię walki z epidemią koronawirusa. Kto
Kłamstwo i oszustwo są jak rak
W kulturze wciskania kitu, w której żyjemy, stajemy się coraz bardziej nieczuli na kwestie prawdy i fałszu Prof. Andrzej Szahaj – filozof polityki, kulturoznawca, profesor zwyczajny Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, autor m.in. książek „Kapitalizm drobnego druku” (2015) i „Inny kapitalizm jest możliwy” (2016). Panie profesorze, kłamstwo w naszych czasach popłaca. – Oczywiście. Widać to zarówno w polityce, gospodarce, jak i w mediach. W tej pierwszej dowodem jest wybór Trumpa. W drugiej – triumfujący od kilkudziesięciu lat turbokapitalizm,









