Tag "Beethoven"

Powrót na stronę główną
Kraj

Caroline Unger

Dwutygodniowy rytm tych felietonów każe z wyprzedzeniem przypomnieć tę rocznicę. 200 lat temu, 7 maja 1824 r., w Kärntnertortheater w Wiedniu odbyło się prawykonanie „IX Symfonii” Beethovena. A skąd powyższy tytuł? Bo ważną rolę odegrała wtedy Caroline Unger, śpiewaczka węgierska.

Razem z Niemką Henriette Sontag chciała wykonywać muzykę Beethovena. Ale mistrz nie życzył już sobie odgrywania w Wiedniu jego utworów. „IX Symfonię” miał zamiar wykonać w Berlinie, zadedykował ją zresztą królowi Prus, Fryderykowi Wilhelmowi III, pierwszemu subskrybentowi ukończonej dopiero co „Missa Solemnis”. Namowy obu śpiewaczek okazały się bezskuteczne. Dopiero ogłoszona w „Theater Zeitung” petycja najwybitniejszych wiedeńczyków skruszyła opór mistrza.

Rozpoczęto próby. Ale Caroline i Henriette szybko pożałowały swych namów. „Przyzwyczajone do gładkiego toku stylu włoskiego, odebrały muzykę Dziewiątej symfonii jako tor wyboisty i pełen przeszkód”, pisze biograf Beethovena, George R. Marek. Próbowały skłonić kompozytora do wprowadzenia zmian, ten jednak był niewzruszony. Wiedziały, ile ryzykują: pierwsza miała 20, druga 18 lat, ich kariera mogła się załamać. „Beethoven poddaje nas torturom! – krzyczała temperamentna Węgierka – To tyran strun głosowych!”.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Dlaczego chodzenie pomaga nam myśleć

W miarę starzenia się nasze mózgi maleją. Co możemy na to poradzić? Możemy chodzić Charles Darwin był introwertykiem. Spędził niemal pięć lat, podróżując na Beagle’u i spisując obserwacje, które doprowadziły do stworzenia jednych z najważniejszych naukowych teorii w historii ludzkości. Miał wtedy dwadzieścia kilka lat i dla niego była to XIX-wieczna wersja rocznego obozu wędrownego po całej Europie dla uprzywilejowanych. Po powrocie do domu w 1836 r. nigdy więcej nie wyściubił nosa z Wysp Brytyjskich. (…) Mieszkał w swoim cichym,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.