Tag "Bronisław Wildstein"
Miś Wildstein
Gdzie się zapodział Bronisław Wildstein? Od PiS dostał wszystko. Nie ma ważniejszej nagrody, która by nie ozdobiła klaty BW. Może poza jedną – linoskoczka epoki. Nikt zgrabniej nie przeskoczył od anarchizmu i liberalizmu do konserwatyzmu. Oczywiście w polskim wydaniu, którego ikoną może być Marta Kaczyńska, w przerwach między rozwodami moralistka prawicy. Przed skokiem w konserwatyzm i rolą wielkiego pisarza Wildstein był postacią barwną, ekspresyjną i mocno kontrowersyjną. Jako myślowy guru PiS jest już tylko nudziarzem. Umościł się w świecie
Wildstein przelewów nie sprawdza
Tak bywa, gdy człowiek dostaje kasę z wielu źródeł. Jak Bronisław Wildstein. Łatwo wtedy przegapić jakiś przelew. Nawet jeśli jest to przelew od rodzeństwa Kulczyków. Dominika i Sebastian Kulczykowie zapłacili Wildsteinowi koszty przegranego procesu. Ale to nie przeszkodziło mu w napisaniu kolejnego krytycznego tekstu „Oszuści czy biedacy, czyli o dziedzicach Kulczyka”. A że z prawdą materialną nawet Wildstein nie potrafi sobie poradzić, musiał przeprosić. Zrobił to w swoim stylu. Kulczykom pokazał wała. A przeprosił… czytelników.
Sklepy mięsne
Zarżnięcie niezależnego sądownictwa, gmeranie przy ordynacji wyborczej – o tym nie będę pisał. Wszyscy to komentują. Piszę na marginesach tych wydarzeń. Ma dwójkę małych dzieci i chodzi na moje warsztaty pisarskie. Do niedawna pracowała na wysokim stanowisku w pewnej instytucji państwowej. Nigdy nie interesowała się polityką. Ale polityka przyszła do niej. Nastąpił najazd „dobrej zmiany”. Mówi: „Tak się czułam w pracy, jakby mnie molestowano, taka skala niekompetencji i draństwa. I takie upokorzenie”. To dominuje w dobrej zmianie: nepotyzm, niekompetencja,









