Tag "Carlos Alcaraz"
Na żywo z odtworzenia
Transmisje sportowe stanowią ostatnią barierę dzielącą telewizję i streaming. Ale nawet ona zaczyna się kruszyć Carlos Alcaraz i Rafael Nadal to symbole tego, co nadchodzi, i tego co minione – nie tylko w hiszpańskim, ale i w światowym tenisie. Pierwszy jest obecnie notowany na drugim miejscu w globalnym rankingu ATP, drugi przez dekadę dominował przede wszystkim na kortach ziemnych, a jego rywalizacja z Rogerem Federerem wychodziła daleko poza ramy zwykłego starcia sportowego. Tenis, choć sowicie opłacany, nigdy jednak nie był uznawany za sport dla mas, wręcz przeciwnie. Korzenie tej dyscypliny są jak najbardziej elitarne, przynależność do najstarszych klubów była wyznacznikiem statusu społecznego, nawet w erze powszechnych transmisji telewizyjnych przebijanie piłki przez siatkę nie gromadziło milionów przed ekranami. Według danych agencji GWI, zajmującej się badaniami oglądalności i rynku telewizyjnego, spośród 18 krajów z największą na świecie (w liczbach bezwzględnych) publiką sportową tenis plasuje się dopiero na czwartym miejscu. Oglądanie meczów w tej dyscyplinie deklarowało w 2023 r. 32% wszystkich osób śledzących wydarzenia sportowe w telewizji – mniej niż piłkę nożną, koszykówkę, a nawet siatkówkę. Po części źródłem relatywnie niskiej oglądalności jest fakt, że to sport prawdziwie zglobalizowany w takim znaczeniu, że turnieje w ciągu jednego sezonu