Tag "FZZ"

Powrót na stronę główną
Kraj

Polska protestuje, Duda bumeluje

Prezydent z dala od problemów Polaków W środku kryzysu społeczno-politycznego Andrzej Duda przeżywał chwile beztroski nad morzem. W lipcu i sierpniu większość czasu spędził w luksusowej rezydencji Mewa na Półwyspie Helskim. Nie przerwał urlopu ani gdy talibowie przejęli władzę w Afganistanie, ani gdy na polsko-białoruskiej granicy zatrzymano uchodźców. Pruł za to po Bałtyku swoim ulubionym skuterem wodnym, spacerował po plaży, a w międzyczasie poleciał do Tokio na igrzyska olimpijskie, podpisał ustawę o odbudowie za 2,4 mld zł pałacu Saskiego w Warszawie, odwołał Jarosława Gowina i wziął udział w dożynkach gminy Tarnów. Z wakacji wrócił prawdopodobnie dopiero na przełomie sierpnia i września. Sztab prezydenta robił co w jego mocy, by przekonać ludzi, jak ciężko Andrzej Duda pracował podczas wakacji. Kalendarz głowy państwa dostępny na stronie Prezydent.pl obfituje we wpisy typu „Życzenia dla Anny Dymnej” lub „List z okazji Dnia Energetyka 2021 w Bełchatowie”. Według kalendarza zatem codziennie prezydent zrobił COŚ. Efekt psuły tylko rozchodzące się w internecie zdjęcia Dudy odpoczywającego na plaży w kąpielówkach Tommy’ego Hilfigera, tych samych, które miał na sobie w 2015 r. podczas legendarnych już zabaw z ogromnym dmuchanym krabem w Toskanii. Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta zapewnia, że każda willa głowy państwa jest wyposażona

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Kraj

Miska ryżu dla budżetówki

Już tylko krok do wspólnego wielkiego wrześniowego protestu pracowników W budżetówce wrze. Nastroje są gorące, ludzie domagają się od szefów związków zawodowych twardych działań. Zdeterminowana służba zdrowia ma strajkować 11 września. W OPZZ odbywają się regularne narady z szefami poszczególnych organizacji związkowych. „Oczekujemy mocnej akcji we wrześniu, ma być twardo!” – takie głosy padają w całej Polsce. Podobne nastroje są w pozostałych centralach – Forum Związków Zawodowych i Solidarności. A to już tylko krok do wspólnego wielkiego wrześniowego protestu. Współpraca trzech central jest zresztą coraz bardziej widoczna – gdy politycy podwyższyli sobie pensje, liderzy trzech związków, OPZZ, FZZ i Solidarności, napisali do premiera Morawieckiego wspólny list. „Jako związkowcy i obywatele chcemy, aby rządzili nami ludzie kompetentni i nie żałujemy im wysokich pensji”, czytamy w nim. „Ale nie rozumiemy, dlaczego w tym samym czasie zamraża się płace ponad półmilionowej rzeszy pracowników sfery budżetowej: nauczycieli, pracowników ochrony zdrowia, policjantów, strażaków, pograniczników, żołnierzy, urzędników, asystentów sądowych i przedstawicieli wielu innych zawodów, bez których polskie państwo nie byłoby w stanie funkcjonować. Rosną ceny energii, drożeje żywność, galopuje inflacja, a wypłaty w budżetówce bez zmian! Niedawno Pan Premier ogłosił sukces rządu,

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.