Tag "Marcin Dąbrowski"
Spadek po Napieralskim
Od tego, kto zostanie nowym liderem, zależy, czy SLD kupi sobie czas. 10 grudnia odbędzie się Konwencja Krajowa Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W siedzibie SLD przy ul. Rozbrat słychać komentarze, że będzie to najdziwniejsza konwencja w historii partii.
Dziecko Rozbratu
Kariera Jerzego Budzyna rozpoczęła się, gdy jego polityczne talenty dostrzegł Włodzimierz Czarzasty Cała Polska usłyszała o Jerzym Budzynie, gdy ten za pośrednictwem mediów zapytał, gdzie są pieniądze ze sprzedaży siedziby Rady Krajowej SLD, czyli tzw. Rozbratu.
Gorzej niż czarny scenariusz
Miał być trójskok. Zaczęło się nadspodziewanie dobrze, od blisko 14% poparcia dla Grzegorza Napieralskiego w wyborach prezydenckich w czerwcu 2010 r. W listopadzie wyniosło ono już ponad 15% w wyborach do sejmików wojewódzkich. Trzeci skok był jednak fatalny. Wypchnął SLD poza polityczne podium. Dlaczego, mówiąc językiem miłośników wędkarstwa, tak dobrze żarło, a zdechło? Partia była zarządzana jednoosobowo i chaotycznie. W siedzibie SLD powszechna stała się postawa, że nikt nic nie wie, a szefa nie ma. Zamiast normalnych procedur w SLD zaczęły funkcjonować różne nieformalne grupki, w których podejmowano decyzje. Kto miał dojście do Napieralskiego , ten był ważny. Dojście mieli Włodzimierz Czarzasty, Radosław Nielek, Tomasz Kalita i Łukasz Naczas.