Tag "MOPR"

Powrót na stronę główną
Kraj

Kat traci władzę

Przemoc nie kończy się wraz z odejściem sprawcy. Często się nasila Ola miała nadzieję, że po rozstaniu z ojcem jej rocznego syna jakoś się dogadają. Nawet się umówili, w końcu chodziło nie o nich, ale o małego. Wcześniej bywało różnie. Kłócili się. Bardzo. Od terapeutki par dowiedziała się, że to, czego doświadcza w domu, to przemoc. Odeszła. Żeby wszystko było w papierach, wniosła sprawę do sądu. O alimenty i ograniczenie władzy. Na początku jakoś to szło („Różowo nie było, ale ja tam sobie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.