Tag "Morze Bałtyckie"

Powrót na stronę główną
Kraj

Polska na beczce prochu

Miliony ludzi żyją na tykających bombach, które w każdej chwili mogą wybuchnąć. Na dnie Morza Bałtyckiego w pobliżu polskiego wybrzeża zatopionych jest kilkaset statków – pozostałości głównie po II wojnie światowej. Około stu wraków zalega tylko w Zatoce Gdańskiej, gdzie znajdują się największe porty i gdzie każdego dnia na plażach wypoczywają tysiące ludzi. Zatopione statki rdzewieją, a ich zbiorniki wypełnione paliwem w każdej chwili mogą się rozszczelnić, powodując katastrofę ekologiczną na niewyobrażalną skalę.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Bałtyk melancholijny

Paul Scraton przeszedł niemieckie wybrzeże Bałtyku. Odkrył ślady wielkiej historii, ale także zderzył się z własną dojrzałością.

Pierwsze skojarzenie z Bałtykiem? Plaża, naleśniki z jagodami, rybka na talerzu i jasne pełne w szklance. Słowem, relaks i wywczas. Ale Bałtyk ma też mroczną, melancholijną stronę, przestrzeń mniej znaną, choć naznaczoną wielką historią. W końcu to morze – arena walk, pracy, narodzin i umierania. Taka jest opowieść Paula Scratona z eseju „Duchy Bałtyku. Podróże wzdłuż niemieckiego wybrzeża”, opublikowanego przez Wydawnictwo Czarne.

Innej opowieści o Bałtyku nie mogło być, motywacja Scratona, Brytyjczyka od lat mieszkającego w Niemczech, pisarza wagabundy, była jednoznacznie melancholijna. Zaczęło się bowiem od wizyty w berlińskim muzeum i oglądania obrazu „Mnich nad brzegiem morza” romantycznego malarza Caspara Davida Friedricha. Ten obraz pasuje do cytatu przywołanego w rozdziale otwierającym książkę – Bałtyk to „najbardziej złowieszcza i straszna z wód Europy”.

Czy faktycznie jest tak burzliwy? Nie o fizyczność tutaj wyłącznie chodzi. Bałtyk, jak wiemy, to dosyć spokojne morze: nie ma wielkich przypływów i odpływów, jego sztormy są nieporównywalne z tymi na Morzu Północnym czy nad irlandzkim wybrzeżem.

Burze odnoszą się raczej do przeszłości i do wydarzeń, które miały miejsce, gdy przesuwały się granice krajów nadbałtyckich. Morze było areną wojen i strefą różnych wpływów: Niemców, Polaków, Duńczyków, Szwedów, Rosjan.

Most i granica.

Zresztą Bałtyk to zarówno most, jak i granica. To morze, które łączyło i dzieliło. Krwawiło i karmiło. – Nie jestem historykiem, ale wiem, że przez długi czas podróżowanie po wodzie było znacznie łatwiejsze i szybsze niż po lądzie. Bałtyk łączył. Przyczynił się do stworzenia słynnej Ligi Hanzeatyckiej, największego związku miast handlowych Europy doby średniowiecza. Przez Bałtyk wikingowie dotarli na Ruś. Jak ważne jest to morze, pokazuje również przykład Szwecji, która chciała zrobić z niego morze wewnętrzne, Niemcy zaś przez wieki walczyły z Polską o dostęp do niego i kontrolę nad portami.

Dla Rosji otwarcie na Bałtyk przez Petersburg miało być szansą na zbliżenie się z Europą – opowiada mi Paul Scraton.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Noclegi Łeba i okolice, dlaczego wybrać ten kierunek?

Noclegi w nadmorskich miejscowościach od zawsze są wybierane przez polskich turystów, i to nie tylko w sezonie wysokim, ale także i niskim. W dzisiejszym artykule przedstawimy Państwu, dlaczego warto także w tym sezonie wybrać się nad morze, dokładnie do Łeby i jej okolic. Zapraszamy do artykułu, z którego dowiesz

Świat

Z czym do NATO

Czy Szwecja i Finlandia to cenne nabytki dla Sojuszu Północnoatlantyckiego? W połowie maja br., gdy stało się jasne, że Finlandia wraz ze Szwecją zamierza wejść do NATO, Kreml wysłał Helsinkom kolejną serię pogróżek. Fiński rząd sprawę przemilczał, ale przedstawiciele armii już nie. „Miło was przywitamy – dołączycie do 200 tys. Rosjan zakopanych kilka metrów pod ziemią po waszej ostatniej wizycie z 1939 r.”, skomentował niewymieniony z nazwiska fiński generał, cytowany przez amerykańskiego admirała Jamesa Stavridisa, byłego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Nie ma już dzikich plaż

Piaszczysta plaża działa jak gigantyczna pralka oczyszczająca wodę Jeśli wierzyć w zapewnienia części mediów, to Polki i Polacy masowo wybierają wybrzeże Bałtyku jako kierunek wakacji. Tylko u nas są tak piękne i piaszczyste plaże. Skoro zaś gromadnie wybieramy bałtyckie piaski, warto, byśmy wiedzieli, kto w tym piasku mieszka. Wały pomorskie Niemal na całej długości polskiego wybrzeża mamy nadmorskie wydmy, a na Wybrzeżu Słowińskim jedyne, które wędrują. Ich ochrona jest jednym z zadań Słowińskiego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Cena życia

Fale załamują się, kotłują. Chłopcy wchodzą coraz głębiej. Próbują się utrzymać na wodzie, leżąc na materacu. Są o kilka kroków za daleko Sierpień 2004 r., Ustronie Morskie. Czerwona flaga. Upał, silny wiatr, ponadmetrowe fale. Zachód słońca. Na jego krwiście pomarańczowym tle trzy postaci, chłopcy w wieku od 10 do 12 lat. Z każdą minutą zabawy w morzu wchodzą głębiej, w sam środek przyboju, miejsca, gdzie woda porusza się wahadłowo – od brzegu i do brzegu. Jeśli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Turysta dobry dla Polski

Z bonem w portfelu rodak chętniej poznawał swój kraj Po rocznej przerwie Polacy ruszyli na wakacje. W 2021 r. padło wiele rekordów – od morza po góry, od czerwcówki po sylwestra. Z bonem w portfelu rodzimy turysta chętniej poznawał swój kraj, m.in. dlatego, że aby chwalić cudze, musiałby się zaszczepić. Tatry nie z gumy Zakopane ma niecałe 28 tys. stałych mieszkańców. Podczas najbardziej obleganych weekendów przebywa w mieście do 250 tys. turystów. Tatrzański Park Narodowy   odwiedziło w 2021 r. 4 284

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.