Tag "Opera Krakowska"
„Turandot” G. Pucciniego – premiera w Operze Krakowskiej
Trzy zagadki, jedno życie i miłość, która zwycięża o brzasku – „Turandot”, niekwestionowane arcydzieło Giacomo Pucciniego, po raz pierwszy zabrzmi na scenie Opery Krakowskiej już 25 marca 2022 r. Spektakl przygotowują kierownik muzyczny Tomasz Tokarczyk oraz reżyserka
„Mozart i Salieri” w Operze Krakowskiej
„Mozart i Salieri” Nikołaja Rimskiego-Korsakowa w Operze Krakowskiej 20.11.2021 (premiera) 21.11.2021 Realizacja: Reżyseria: Fred Apke Kierownictwo muzyczne: Kai Bumann Współpraca reżyserska: Marta Klubowicz Scenografia i kostiumy: Bożena Pędziwiatr Obsada: Salieri | Sebastian Marszałowicz,
Biała batuta na czarnym fraku
Są dyrygenci, którzy mają ogromną wiedzę i wizję dzieła, ale nie zawsze przekłada się to na interesujący efekt Tomasz Tokarczyk – dyrygent, kierownik muzyczny Opery Krakowskiej Czy któryś z członków orkiestry oskarżył już pana o spowodowanie u niego zeza rozbieżnego? – Zeza? Dlaczego? Bo jednym okiem musi zaglądać w partyturę, a drugim obserwować pana ruch batutą. – Nie (śmiech). Nikt mnie nigdy nie oskarżył, muzycy orkiestrowi są przyzwyczajeni do takiej pracy. To ich wyuczone, wypracowane zachowania. Skoro taki proces
22. Letni Festiwal Opery Krakowskiej
Początki Letniego Festiwalu Opery Krakowskiej sięgają 1997 r., kiedy to na scenie Teatru im. Juliusza Słowackiego dokonano przeglądu bieżącego repertuaru. Pięć lat później Festiwal ewoluował, a jego znakiem rozpoznawczym stały się do dziś ważne i prestiżowe spektakle
Profesor w La Scali?
Minęły czasy, kiedy primadonna obrażała się na dyrygenta i wychodziła, trzaskając drzwiami Dr hab. Katarzyna Oleś-Blacha – sopranistka koloraturowa, solistka Opery Krakowskiej, adiunkt Akademii Muzycznej w Krakowie Kłaniają się pani sąsiedzi czy omijają szerokim łukiem, bo mają dość wysłuchiwania arii operowych? – Nie jestem rodowitą krakowianką, więc w czasie studiów i wiele lat po nich wynajmowałam mieszkania w różnych dzielnicach Krakowa. Moi krakowscy sąsiedzi z wielką kulturą i z dużym zrozumieniem podchodzili do mojej profesji, czasami nawet mówili:









