Tag "Polskie Radio"

Powrót na stronę główną
Media

„TVP – wielkie rozczarowanie”. W sieci wrze

Dziennikarze komentują

Nasza opowieść o TVP (nr 47/2025) ma ciąg dalszy. Świadczy o tym mnóstwo komentarzy i dyskusji w mediach społecznościowych. Przytaczamy opinie dwóch dziennikarzy znających telewizję od środka. Ale zacznijmy od ważnego pytania.

  1. Jaki był klucz?

– Ciekawe, jaki był klucz doboru tych ludzi do władz TVP w likwidacji. Chyba nie polityczny, bo tylko szkodzą koalicji! Zapewne doświadczenie w zarządzaniu i profesjonalizm związany z telewizją też nie decydowały! A więc co?

– Niestety polityczny, i to mocno, bo tak ważnych spraw nie wolno oddawać w „nie nasze” ręce!

  1. Po pierwsze, szef

Że nie będzie łatwo i przyjemnie, wiedziałem, zasiadałem bowiem w Radzie Programowej Polskiego Radia. Stąd wiem, że nie da się oddzielić jakości audycji od tych, którzy zarządzają firmą. To oni wyznaczają generalny kierunek, czyli co, na jakim poziomie i o jakiej wartości medialnej ma dotrzeć do odbiorcy. Mówiąc inaczej, mądry, odważny, sprawdzony szef dobierze sobie podobnych, a to odbije się na jakości programowej i poziomie audycji. Do tego należy koniecznie dodać kulturę osobistą wierchuszki. Tych spraw nie da się rozpatrywać w oderwaniu, nie można bowiem stawiać szlabanu: tu zarządzający, a tu ramówka i jakość audycji. Te sprawy się przenikają. Zarzuty, że Rada Programowa TVP wchodzi z kopytami w kompetencje władz firmy, są wątpliwej wartości. Raczej to strach niż odważne spojrzenie w lustro, bo Rada Programowa jest takim lustrem.

  1. Koledzy plus zestaw rekonstrukcyjny

Nie wracajmy do znanej od setek lat narracji o niekrytykowaniu w trosce o to, że

r.walenciak@tygodnikprzeglad.pl

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Czwarty bliźniak Kaczyńskiego

Polacy nie będą płakać po przewodniczącym Rady Mediów Narodowych

Odwołanie Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych wywołało histerię w środowisku PiS. Najbardziej oburzona była członkini RMN, posłanka Joanna Lichocka, która stwierdziła, że „jest to zamach na media” i „działanie przestępcze”, a odpowiedzialni „za zniszczenie mediów publicznych będą siedzieć”.

Czabański został odwołany, bo zgodnie z ustawą o RMN członkiem rady „nie może być osoba posiadająca udziały albo akcje spółki lub w inny sposób uczestnicząca w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub producentem radiowym lub telewizyjnym”. A były już szef RMN zasiada (m.in. z Jarosławem Kaczyńskim) w radzie fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, która jest większościowym udziałowcem w pisowskiej spółce Srebrna. Ta zaś spółka jest udziałowcem spółki Słowo Niezależne, która jest akcjonariuszem spółki Telewizja Republika, będącej właścicielem telewizji o tej samej nazwie, zarządzanej przez czołowego pisowskiego propagandystę Tomasza Sakiewicza.

Gdyby Polska pod rządami PiS nie była państwem mafijnym, taki twór jak Rada Mediów Narodowych nigdy by nie powstał, a Czabański i Lichocka nie mogliby być jej członkami. RMN utworzona została w 2016 r. przez PiS, a właściwie przez Czabańskiego, który jako wiceminister kultury napisał ustawę przy współpracy z Lichocką (sic!). Czyli politycy PiS stworzyli organ państwowy „pod siebie”, co jest skandalem. Mało tego! Do ustawy wprowadzili zapis, który zabrania łączenia członkostwa w radzie m.in. z pełnieniem funkcji radnego, pracą w administracji rządowej, samorządowej, ale nie wpisali takiego zakazu dla parlamentarzystów. Oprócz Czabańskiego i Lichockiej w RMN posady znaleźli też inni posłowie PiS: Elżbieta Kruk i Piotr Babinetz. Dodajmy, że członkowie RMN dostają wynagrodzenie, choć się nie przepracowują, bo spotykają się tylko kilka razy w miesiącu, a w tym roku rada praktycznie zawiesiła działalność.

Ustawa o RMN została przepchnięta przez parlament w 2016 r. w ekspresowym tempie, bez jakichkolwiek konsultacji. Jedynym jej celem było przejęcie przez PiS całkowitej kontroli nad mediami publicznymi. Przy okazji złamano konstytucję (jak orzekł niezależny Trybunał Konstytucyjny), bo RMN m.in. bezprawnie zawłaszczyła kompetencje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przy powoływaniu oraz odwoływaniu członków zarządów i rad nadzorczych spółek publicznej radiofonii i telewizji.

Nie jest przypadkiem, że Krzysztof Czabański zasiada w radzie fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, a prezes PiS powierzył mu przeprowadzenie operacji podporządkowania mediów publicznych. Panowie znają się od lat, a Czabański, zwany też „Czabanescu”, uchodzi za przyjaciela i wiernego towarzysza Kaczyńskiego.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Aktualne informacje z Ukrainy

Jeśli chcesz być na bieżąco z wydarzeniami dotyczącymi Ukrainy, poniżej przygotowaliśmy podsumowanie z ostatnich tygodni. To rzetelne informacje, z którymi warto się zapoznać. Sprawdź, o czym się aktualnie mówi – prezentujemy newsy dotyczące sytuacji w ogarniętej wojną

Felietony Jerzy Domański

Kto ma klucz do mediów

Zbliża się wiosna i budzą się upiory. Jeszcze paskudniejsze od tych, które już panoszą się w Polsce. Przybywa ich z każdym rokiem. A teraz mam wrażenie, że nawet kolejny miesiąc jest gorszy od poprzedniego. Zarażają jadem nienawiści kolejne grupy społeczne. Widzimy to przecież wszyscy. Nie ma dnia bez informacji o brutalnej przemocy w rodzinach. O agresji w szkołach. A gdy zajrzymy do internetu, to dopiero odechciewa się wszystkiego. Nie da się tego opisać inaczej niż jako dewiacyjne obrzydlistwo. Kto to robi?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Radio i TV w internecie

Dziś w sieci nadają nawet rozgłośnie będące w eterze od lat, prym wiodą jednak nowe stacje. Tu nie dosięgną ich macki partyjnej cenzury Wielu fanów radia – są tacy, choć mogą się wydawać gatunkiem prawie wymarłym – pamięta 15 maja 2020 r. jak sen, w którym chodzi się nago po szkole. Wtedy skończyła się pewna era. Wszystko przez zamieszanie z Listą Przebojów Trójki prowadzoną przez Marka Niedźwieckiego. Poszło o piosenkę Kazika „Twój ból jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kurski atakowany z prawej

Jeśli ktoś myśli, że Podkarpacie kocha i ceni TVPiS Jacka Kurskiego i Polskie Radio, też pisowskie, może bardzo się zdziwić. Jacek Kotula, radny podkarpackiego sejmiku, na łamach organu o. Rydzyka zażądał przywrócenia mediów publicznych narodowi. Co go tak wkurzyło? Ano to, że tylko rzekomo są to media realizujące misję! Bo co radny Kotula tam widzi? Seriale niewymagające większego myślenia, festynową muzykę, publicystykę na poziomie seriali. Byle rosły słupki oglądalności. No i rosną. Ale rośnie też ruch oporu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

W orbicie Fryzjera

Mało kto dziś do tego się przyznaje, ale Ryszard Forbrich nie tylko sprzedawał mecze. Bardzo dbał o dobre kontakty z dziennikarzami piszącymi o piłce. W cwany sposób wykorzystywał ich słabości. Amika Wronki zapraszała. I płaciła za wszystko. Wedle potrzeb. Gorzała, panienki, wyroby AGD z fabryki. I co, goszczeni nie wiedzieli o korupcji? Wiedzieli i pisali tak, by zadowolić sponsora. Nie tylko Michniewicz bił rekordy rozmów z Fryzjerem. Krzysztof Stanowski przyznaje, że miał ich 300, „bo wydzwaniał do mnie jak pierdolnięty”. Wystarczy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kłamią w dzień, kłamią w nocy, a nam się to podoba

Dlaczego zamiast prawdy mamy „narracje”? Kłamią w dzień, kłamią w nocy. Życie publiczne stało się miejscem kłamstwa. Media w swojej większości nie chcą już niczego tłumaczyć, pokazywać złożoności sytuacji, tylko zajmują się agitowaniem. Obywatele traktowani są jak mięso armatnie – mają wierzyć swoim, nienawidzić obcych i zagłosować, tak jak trzeba. Przesadzam? Oto pierwszy z brzegu przykład, nic wyszukanego, raczej z tych banalnych. Pojawiła się wiadomość, że Jarosław Kaczyński zażądał od Donalda Tuska

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Muzyka pozwala przekraczać siebie

Kiedyś branża muzyczna inwestowała w artystów. Dziś każda piosenka to produkt szybko zbywalny Tomasz Lipiński – współlider Tiltu i Brygady Kryzys, członek zarządu ZAiKS „On the Border Line” to maxisingiel grupy Tilt wydany niedawno nakładem niezależnych wytwórni Warsaw Pact Records oraz Archiwum Trasa W-Z. Zawiera pierwsze profesjonalnie nagrane polskie piosenki (post)punkrockowe. Zarejestrowano je pod koniec 1980 r. w studiu S1 Polskiego Radia. Legendarna „czarna płyta” Brygady Kryzys została zarejestrowana

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kamińska do ostatniego słuchacza

Wynalazek dojnej zmiany Agnieszka Kamińska oddelegowana została na odcinek radiowy, lecz prezesem Polskiego Radia jest więcej niż marnym. A że nieszczęścia chodzą parami, to i poczucie humoru ma pani prezes osobliwe. W „Sieci” Kamińska zwierzyła się, że nie tylko mówi po polsku, ale też po polsku myśli. Z wielu złotych myśli pani prezes najbardziej absurdalna jest ta: „Skupiamy się na przekazie czystym, niezmanipulowanym. Dla nas najważniejsze są fakty, rzetelność, obiektywizm”. Aż żal, że to montypythonowe poczucie humoru może docenić jedynie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.