Tag "porządki"

Powrót na stronę główną
Agnieszka Wolny-Hamkało Felietony

Cywilizacja, my love

Jedni nazywają je świątecznymi, drudzy wiosennymi. Niektórzy urządzają je regularnie, inni – spontanicznie, kiedy zginie ważny dokument, gromnica babci albo akt własności mieszkania. Takie porządki – z wypruwaniem flaków z szaf, z przeglądaniem widokówek od osób zmarłych lub obrażonych (śmiertelnie), z odkrywaniem ukrytych po kieszeniach mosiężnych kotków z Desy, biletów na berlińskie metro z 2002 r. lub karnetów na basen (raz się było) – zdarzają się od wielkiego dzwonu. I niosą, jak wiadomo, wiele korzyści i strat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.