Tag "przyjaźń"

Powrót na stronę główną
Aktualne

„Małe szczęścia” już w kinach!

Nowa komedia Daniela Cohena w gwiazdorskiej obsadzie trafiła właśnie do polskich kin. Film z Bérénice Bejo i Vincentem Casselem opowiada historię przyjaciół, których lojalność zostanie niespodziewanie wystawiona na próbę w obliczu sukcesu jednej z bohaterek. Kochająca życie Léa

Historia

Mój przyjaciel Boy

Co przesądziło o tym, że wybitny pisarz okazał tyle życzliwości i ciepła skromnemu robotnikowi Tadeusz Boy-Żeleński miał wiele twarzy. Twarz erudyty, przewodnika po literaturze francuskiej, twarz znakomitego publicysty, bezkompromisowo walczącego o prawdę, a także twarz kpiarza, podchodzącego do życia z dużym dystansem (pisał w zapomnianym dziś wierszu: „wszystko jest nudą, co nie jest marzeniem / za krajem baśni naiwną tęsknotą…”). Osobom zainteresowanym twórczością autora „Słówek” twarze te są doskonale znane. A głos Boya zarówno w kwestiach politycznych,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Przyjaźń z lotniczej koperty

Polska dziewczynka i rosyjski kolega. Poznali się przez listy, pisali do siebie wiele lat, nigdy się nie spotkali Rok 1967. W Pabianicach koło Łodzi 13-letnia Ewa Nowacka, uczennica VI klasy szkoły podstawowej, zaczyna korespondencję z rówieśnikami ze Związku Radzieckiego. Adresy przyniosła pani od rosyjskiego Stanisława Syomir. Chętni brali po kilka, bo to było pisanie w ciemno. Należało się spodziewać, że nie każdy będzie miał ochotę odpisać bądź dostanie tyle ofert, że nie da rady wszystkim odpowiedzieć

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Agnieszka Wolny-Hamkało Felietony

Wioska

Filmy wybieramy przypadkowo. I każdy z nas może coś zaproponować. Wiadomo tylko, że seans musi się odbyć w poniedziałek wieczorem albo nocą. Jeśli ktoś myśli, że w poniedziałki po godz. 20 w kinie Nowe Horyzonty są puchy, to nie docenia fantazji kinomanów. W poniedziałki w nocy atmosfera jest festiwalowa, nikt nie rozsiewa popcornu i wszyscy się lubią. Sale są względnie wypełnione. Jest sporo samotników, którzy nie chcą iść wcześnie spać. Przychodzą też pary, czasem spotykają się dopiero tu, w ustalonym rzędzie.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.