Tag "Wojciech Burszta"
Bursztowie. Wspomnienie
Jestem coraz bardziej zwrócony ku przeszłości – w moim wieku to nic dziwnego. Wydobywam z niej obrazy ludzi dla mnie ważnych, którzy pozostają w mojej pamięci jako ślad tego, co dobrego spotkało mnie w życiu. W listopadzie szczególnie tych, którzy już odeszli. Jak Bursztowie. Józef i Wojtek. Najpierw Józef, podziwiany Profesor, właśnie przez duże P (tych przez małe p staram się zapomnieć…).
Był rok 1977, gdy rozpoczął dla nas – pierwszego rocznika poznańskiego kulturoznawstwa – wykład z przedmiotu wstęp do kulturoznawstwa. A przedstawił się nam w sposób następujący: „Jestem Józef Burszta, wydawca dzieł wszystkich Oskara Kolberga”. Mój Boże, kto z nas wiedział wtedy, kim był Oskar Kolberg? Jednak szybko uświadomiliśmy sobie wagę tej prezentacji. I to, z kim mamy do czynienia. Z wybitnym naukowcem (etnografem i folklorystą, wielkim znawcą kultury wiejskiej) i uroczym człowiekiem. Znakomite wykłady pozostały w naszej pamięci. A w mojej jeszcze egzamin. Wyraźnie poruszony Profesor, który po wypytaniu mnie, skąd tak nietypowe nazwisko, i utwierdzeniu się, że z Podola, udał się w podróż sentymentalną do swojej ukochanej Galicji, w której się urodził (w okolicach Leżajska) i której pozostał wierny mimo lat spędzonych w Poznaniu. Słuchałem chyba na piątkę, ponieważ taką właśnie ocenę dostałem.
Skądinąd nieco podobna przygoda spotkała mojego przyjaciela z roku, który pochodził z Łap w Białostockiem, i gdy zdawaliśmy egzamin u wybitnego poznańsko-toruńskiego socjologa prof. Tadeusza Szczurkiewicza, zniknął za drzwiami jego mieszkania (tam zdawaliśmy egzamin, profesor był już bardzo wiekowy i rzadko fatygował się na uczelnię) na dobre pół godziny. Myśleliśmy sobie: ależ go magluje, już po nim. Ale Tadek wyszedł rozpromieniony z piątką w indeksie. Okazało się, że profesor wdał się we wspomnienia
Nowa Polska, Nowi Polacy, Nowa Historia
Jeśli nie założymy koszulki z kotwicą Polski Walczącej, to coś z nami jest nie tak Prof. Wojciech Burszta – kierownik Katedry Antropologii Kultury na Uniwersytecie SWPS, profesor w Instytucie Slawistyki PAN Prawicowi politycy publicznie zapowiadają narodziny nowego człowieka. Dużą rolę w tym procesie odgrywa edukacja. Co pan myśli, widząc kolejne przejawy ofensywy ideologicznej w nauczaniu historii? – Obserwujemy niepokojący proces oderwania historii od wiedzy na temat społeczeństwa. Oznacza to powrót do koncepcji polskości, narodu, patriotyzmu
Wybudziliśmy nacjonalistyczne demony
Mamy do czynienia z szaleństwem uprawianym przez jedno środowisko polityczne Prof. Wojciech Burszta – kierownik Katedry Antropologii Kultury na Uniwersytecie SWPS, profesor w Instytucie Slawistyki PAN. Antropolog i kulturoznawca, eseista i krytyk kultury. Interesuje się teorią i praktyką współczesnej kultury, w tym popkultury i popnacjonalizmu. Zajmuje się badaniami z kręgu antropologii współczesności i kulturoznawstwa, ze szczególnym uwzględnieniem problematyki mitu i symbolu, a także zjawiskami kontestacji i anarchii w społeczeństwach liberalnych. W imię jedynych słusznych wartości wykluczani są wszyscy, którzy w jakiś sposób
Polska we mgle narodowej mitologii
Nowa historia to historia patriotyczna bez PRL, z umniejszoną rolą chłopstwa i ruchu robotniczego. Jakbyśmy nagle się cofnęli do XIX wieku Prof. Wojciech Burszta – jest kierownikiem Katedry Antropologii Kultury w SWPS, profesorem w Instytucie Slawistyki PAN i przewodniczącym Komitetu Nauk o Kulturze PAN. Antropolog i kulturoznawca, eseista i krytyk kultury. Interesuje się teorią i praktyką współczesnej kultury, w tym popkultury i popnacjonalizmu. Zajmuje się badaniami z kręgu antropologii współczesności i kulturoznawstwa, ze szczególnym uwzględnieniem problematyki mitu i symbolu,









