Tag "Ziemie Zachodnie"

Powrót na stronę główną
Aktualne Pytanie Tygodnia

Czy zagospodarowanie Ziem Odzyskanych jest największym sukcesem Polski Ludowej?

Czy zagospodarowanie Ziem Odzyskanych jest największym sukcesem Polski Ludowej? prof. Stanisław Nicieja, Instytut Historii UO Przesunięcie Polski na zachód było przełomowym momentem naszej historii. Znam Kresy i mam do nich sentyment, ale uważam, że otrzymaliśmy za nie rekompensatę ogromnej wartości. Straciliśmy na wschodzie ok. 200 miast, ale na zachodzie zyskaliśmy ich ok. 300, wiele było bardzo bogatych. Wykorzystanie tej dziejowej szansy jest niezaprzeczalnym osiągnięciem Polski, a nie umiemy o tym mówić. Powstały silne ośrodki kulturalne, takie jak Wrocław, a perłą polskich miast jest Gdańsk. Obecnie jesteśmy w okresie pisania fałszywej historii i stawiania fałszywych pomników, ale kiedyś zostanie docenione, że dzięki ziemiom zachodnim jesteśmy krajem centralnym, a nie wschodnioeuropejskim, oraz mamy znaczny potencjał gospodarczy. prof. Wiesław Władyka, Uniwersytet Warszawski, komentator „Polityki” Zagospodarowanie tego obszaru było wybitnym osiągnięciem nowego ustroju na różnych płaszczyznach i w różny sposób. Połączenie gospodarcze, wchłonięcie tamtejszej spuścizny (w tym technologii) i po prostu zaludnienie uzyskanych ziem – to jedno. Równie duże znaczenie mają w mojej opinii wysiłki na rzecz ich zagospodarowania kulturowego, duchowego. Efekty tej długofalowej inwestycji to chociażby kulturalny, mentalny i intelektualny rozwój Wrocławia czy Szczecina. Mówiąc o tych sukcesach, należy wspomnieć Władysława Gomułkę, w latach

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Historia

Grudzień, który zmienił historię

Dla mieszkańców ziem zachodnich i północnych podpisany 45 lat temu układ między PRL a RFN oznaczał koniec trwającej ćwierć wieku niepewności „Panowie Brandt i Cyrankiewicz weszli do sali, aby podpisać układ, dokładnie w momencie, gdy zegar wybił południe. Obaj mieli ponure miny. Zaczęli podpisywać dokumenty, oprawione w skórzane teczki. (…) W końcu wstali, po czym wniesiono szampana. Wypili toast i atmosfera trochę się rozluźniła”, relacjonował James Feron, specjalny wysłannik „New York Timesa”. Dopiero w dalszej części relacji amerykański korespondent wspomniał o Władysławie Gomułce. I sekretarz KC PZPR przyglądał się uroczystości z tyłu, niemal ginął wśród setki oficjeli z Polski i Niemiec Zachodnich. Trudno było odgadnąć, że oto finalizuje się jego największy polityczny sukces. Odkąd ponad ćwierć wieku wcześniej objął Ministerstwo Ziem Odzyskanych, międzynarodowe umocowanie polskiej granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej stało się dla niego celem, któremu podporządkował wszystkie pozostałe. Uwarunkowania międzynarodowe Rozpoczęcie negocjacji z RFN wymagało przewartościowania polskiej polityki zagranicznej. Do tej pory bowiem Gomułka unikał dwustronnych rozmów z Bonn, uważając, że ewentualne nawiązanie stosunków dyplomatycznych powinno być decyzją wszystkich członków Układu Warszawskiego, w tym

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.