Trójka na platformie

Akcja Wyborcza Solidarność nie jest już jednością, podzieliła się także Unia Wolności  Jedność AWS i sny o potędze UW runęły niczym domek z kart. A wszystko to za sprawą trzech polityków: marszałka Sejmu – Macieja Płażyńskiego, wicemarszałka Senatu – Donalda Tuska i byłego kandydata na prezydenta – Andrzeja Olechowskiego. Nic nie zapowiadało burzy. Marszałek Sejmu, Maciej Płażyński, działał przez całkowite zaskoczenie. – W nocy z 9 na 10 stycznia odbyło się spotkanie sygnatariuszy porozumienia w AWS. Byli między innymi premier Jerzy Buzek, szef PPChD, Paweł Łączkowski, lider ZChN, Stanisław Zając, prezes SKL, Jan Maria Rokita i minister Jerzy Kropiwnicki. Marian Krzaklewski siedział jeszcze w Gdańsku na Komisji Krajowej “Solidarności” i tam zresztą przekonywał związkowców do zaakceptowania Płażyńskiego na stanowisku wiceszefa AWS. Wszyscy czekali na marszałka, ale zamiast niego przyszedł list, w którym napisał, że nie parafuje porozumienia, które sam dwa tygodnie temu podpisał. Zapanowało kompletne osłupienie. Zgłupieliśmy i nikt nie rozumiał, o co chodzi – opowiada nam jeden z liderów Akcji, który brał udział w nocnym posiedzeniu polityków. Następnego dnia marszałek tłumaczył dziennikarzom, że wycofuje się z AWS, gdyż nie widzi żadnej szansy na naprawę tego ugrupowania, wyjaśniał, że przez dwa tygodnie,

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 03/2001, 2001

Kategorie: Wydarzenia