Ujazdowski jako pozostały członek

Ujazdowski jako pozostały członek

W polityce jest taka rotacja ludzi i poglądów, że wszystko może się zmienić. Nawet Jarosław Kaczyński. I jak tu teraz żyć, gdy nie ma niczego stałego? A jednak! Jest jeszcze nadzieja. Jest ktoś, kogo można obstawiać w ciemno. Kazimierz Michał Ujazdowski. Tak, to ten sam, który od wielu lat gasi światło w kolejnych partiach. Ostatni pewniak. Skuteczny likwidator. Właśnie dogorywa Polska Plus (nie mylić z GSM Plus), ważna partia polskiej prawicy, w której Ujazdowski robi za „pozostałego członka Prezydium Zarządu” (cytat za Wikipedią). Partia dogorywa, ale żyć się chce i być choć zastępcą członka, więc koło poselskie Polski Plus (w komplecie byłe PiS) ogłosiło, że popiera jako kandydata na prezydenta Jarosława Kaczyńskiego. To dobra wiadomość dla Komorowskiego, bo Ujazdowski ma tę unikalną cechę, że zawsze się myli. A tak Jarkowi zaczęło dobrze iść. Dopóki go „pozostały członek” nie wsparł. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 20/2010, 2010

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd