Czy zgodnie z zegarem biologicznym uczniowie nie powinni zaczynać lekcji o godz. 9 w szkołach podstawowych, a w średnich o 10?

Czy zgodnie z zegarem biologicznym uczniowie nie powinni zaczynać lekcji o godz. 9 w szkołach podstawowych, a w średnich o 10?

Czy zgodnie z zegarem biologicznym uczniowie nie powinni zaczynać lekcji o godz. 9 w szkołach podstawowych, a w średnich o 10? Alicja Chełmińska, nauczycielka biologii Efektywny sen najczęściej ma u dzieci miejsce od godz. 21 do 6. Uważam, że rozpoczynanie zajęć szkolnych później niż o godz. 8 jest złym pomysłem, ponieważ z upływem dnia każdy człowiek, bez względu na wiek, męczy się i maleje jego zdolność do przyswajania wiedzy. Uczniowie szkół średnich, którzy mają w planie sześć-osiem lekcji, rozpoczynając zajęcia o 10, kończyliby je o 17-18. To nieefektywne, chyba że szkoła zapewni im w czasie lunchu drzemkę umożliwiającą regenerację sił do dalszej nauki. Z kolei docieranie młodszych dzieci na lekcje na godz. 9 byłoby kłopotliwe dla opiekunów, którzy o tej porze już pracują. Dzieci po dwóch-trzech godzinach pobytu w świetlicy są dużo mniej wydajne w nauce. Iga Kazimierczyk, ruch Obywatele dla Edukacji To pytanie dosyć istotne, bo jest w nim troska o to, czy dzieci przebywają i uczą się w bezpiecznych i higienicznych warunkach. Wydaje mi się jednocześnie, że poszukiwanie optymalnej godziny rozpoczęcia zajęć nie jest tu sprawą pierwszorzędną. Jak wiemy m.in. z badań rzecznika praw dziecka, uczniowie powszechnie narzekają, że spędzają na lekcjach po prostu za dużo czasu i są tym bardzo obciążeni. Ten problem powinien być rozwiązany w pierwszej kolejności –

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2018, 37/2018

Kategorie: Aktualne, Pytanie Tygodnia