Jestem odsądzana od czci i wiary za to, że pokazuję świat, który nie istnieje, wymyślam bajki Katarzyna Grochola – pisarka, autorka książek „Przegryźć dżdżownicę”, „Nigdy w życiu!”, „Serce na temblaku”, „Ja wam pokażę”, „Osobowość ćmy”, opowiadań, a także felietonów w prasie kobiecej. Zanim została pisarką, imała się różnych zajęć. Była salową („Jako młoda osoba chciałam być lekarzem, a wtedy taki był tryb nauki: od ucznia do mistrza”), korektorką, dyrektorką składu celnego („Z dwiema przyjaciółkami założyłyśmy firmę, któraś z nas musiała zostać dyrektorem ze względów formalnych – i na mnie padło”), maszynistką („Wyjechałam z mężem do Libii na trzy lata, jako kobieta nie mogłam znaleźć żadnej pracy poza przepisywaniem czegoś na maszynie”), ponadto sprzątaczką i opiekunką starszej pani w Anglii. – Ostatnią książkę, „Osobowość ćmy”, opublikowała pani we własnym, niedawno założonym Wydawnictwie Autorskim. Po co je pani założyła, skoro dotychczas pani książki ukazywały się w prężnie działających oficynach (Prószyński i S-ka, W.A.B., Wydawnictwo Literackie), w wysokich nakładach, a pani otrzymywała wysokie honoraria? – A dlaczego nie? Skoro jestem autorką trzech prężnych wydawnictw, dlaczego nie mam być także autorką czwartego? Od dawna marzyło mi się wydawnictwo, które by pełniło służebną rolę
Tagi:
Ewa Likowska