Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Notes dyplomatyczny

Chwali się nasze MSZ telefonami satelitarnymi, które zakupiło dla ambasadorów i konsulów. Za kilkaset tysięcy złotych (a to dopiero początek wydatków) nasi dyplomaci będą mogli łączyć się z prawie każdego miejsca na ziemi. Jak zachwala MSZ – na oceanach, w niedostępnych dżunglach, na pustyni. Jednocześnie na koniec skromnie dodaje, że te wspaniałe urządzenia mają pewną wadę, nie zawsze bowiem działają w pomieszczeniach zamkniętych i w otoczeniu wysokich budynków – bo muszą „widzieć” satelitę. Ludzie w MSZ to sobie opowiadają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Niezbyt trzeźwe sądy arcybiskupa

„Trzeba uciekać od pokusy niechęci budowania etosu prezydenta Lecha Kaczyńskiego i uwzględnić to, że należy on do łańcucha wielkich prezydentów, który rozpoczęli Gabriel Narutowicz i Ignacy Mościcki”. Gdy czyta się te słowa abp. Głodzia („Rzeczpospolita” 18.08), to trudno uznać je za trzeźwe sądy. Prezydent Narutowicz nie mógł być wielkim prezydentem, bo został zastrzelony przez fanatyka o endeckich poglądach zaledwie pięć dni po zaprzysiężeniu. Prezydent Mościcki zaś był tak wielkim patriotą, że we wrześniu 1939 r. przypomniał sobie, iż ma szwajcarskie obywatelstwo i nie zamierza

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

PAP w rozkroku

Kubeł zimnej wody oblał steraną głowę wiceministra skarbu Adama Leszkiewicza w piątek, 13 sierpnia. Majstrowanie przy Polskiej Agencji Prasowej skończyło się prawną katastrofą. Ostrzegano go, ale bezskutecznie. I teraz, po przegranym procesie, Ministerstwo Skarbu ma dwie możliwości. Pierwsza to szukanie porozumienia, by jakoś wyjść z rozpaczliwego położenia, w którym PAP się znalazła, i to bez własnej winy. A położenie PAP jest rzeczywiście paskudne, bo wszystkie decyzje nieformalnie powołanej rady nadzorczej i nowego zarządu spółki mogą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Rozgrywanie Rozbratu

Pamiętacie jeszcze państwo springerowski „Dziennik”? Gazetę koncertowo rozłożoną przez ekipę wielbicieli PiS. Jeśli nie, to nie ma czego żałować. Ale gdyby ktoś chciał sobie przypomnieć ten specyficzny zapaszek, jaki unosił się nad gazetą nieboszczką, to wystarczy sięgnąć po „Polska The Times”. Spotkać tam można wielu grabarzy „Dziennika”. I przypomnieć sobie ich ulubione metody. Jak choćby napuszczanie na siebie polityków lewicy. To napuszczanie stało się już znakiem firmowym ekipy Karnowskiego. Co rusz puszczają nową

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Sztandar wyprowadzić

„Solidarność” jako założycielka III RP ma dziś na sumieniu zbyt wiele błędów. Zbyt wiele wyrządzonych krzywd Zwijajcie sztandary – radzi Lech Wałęsa liderom dzisiejszego związku „Solidarność”. I pewnie ma rację. Po 30 latach z dawnej „Solidarności” pozostały resztki. Bo czym dzisiaj jest „Solidarność”? Kustoszem pamięci? Wspomnieniem? Przybudówką PiS? Jednym z głównych tabu w polskim życiu publicznym? Takim, którego trzeba się pozbyć, bo nas pęta i ciągnie w dół? Pewnie wszystkim po trochu. Związek, czyli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Był olbrzym, został karzeł – rozmowa z prof. Jackiem Kurczewskim

Dziś „Solidarność” nie umie czegoś dać sama z siebie. Jej przywódcy wybrali mariaż z PiS. Na PiS przenieśli ciężar myślenia Prof. Jacek Kurczewski. Socjolog, polityk, pianista jazzowy. W roku 1981 doradca Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, członek Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie, uczestnik obrad Okrągłego Stołu, w roku 1991 wicemarszałek Sejmu. Kierownik Katedry Socjologii Obyczajów i Prawa na Wydziale Stosowanych Nauk Społecznych i Resocjalizacji UW. Autor m.in. książki „Ścieżki emancypacji. Osobista teoria

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Wakacje osobliwości

Gdy już znudziły się nam Riwiera i Karaiby, możemy spędzić urlop w bunkrze, w więzieniu czy… waginie Hiperkonsumentom znudziły się już Riwiera Francuska, Morze Karaibskie i białe plaże na Bali. Do lamusa przeszły klasyczne hotele Bristol i Majestic z basenem i jacuzzi, bo niejeden współczesny turysta szuka ekstrawagancji, która u znajomych wywoła okrzyk: „wow!”. A w Europie jest w czym wybierać. We Francji można spędzić noc w klatce dla chomika albo w wibrującej waginie. Szwajcaria, na przekór siedmiogwiazdkowemu Burj Al Arab w Dubaju,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Gry kaukaskie

Zauważalny wzrost napięcia na południowym Kaukazie paradoksalnie przyczynia się do wzmocnienia stabilności w tym regionie Największym obecnie punktem zapalnym południowego Kaukazu jest bez wątpienia sytuacja wokół konfliktu rosyjsko-gruzińskiego oraz funkcjonowania powstałych w jego wyniku parapaństw Osetii Południowej i Abchazji. Emocje rosną również w sąsiednim Górskim Karabachu, gdzie azersko-ormiański konflikt po latach zamrożenia ponownie zaczyna nabierać kolorów. Ostatnie posunięcie Moskwy, związane z zamontowaniem na terenie Abchazji systemu obrony przeciwpowietrznej S-300, a także plany

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Strategia niszczenia górnictwa

Likwidację kopalń, zmniejszenie wydobycia węgla, zamrożenie płac i ogromne zwolnienia pracowników – zakłada strategia największej polskiej spółki węglowej. Górnicy już szykują się na „wojnę” W Polsce pracuje 30 kopalń węgla kamiennego. Z surowca tego powstaje ponad 60% energii produkowanej w naszym kraju. W 2009 r. w Polsce wydobyto niemal 80 mln ton węgla kamiennego, czyli tyle, ile 60 lat temu. Import węgla w tym roku przekroczy 12 mln ton.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Dni zespołu Hey są policzone – rozmowa z Katarzyną Nosowską

Piosenkarstwo to taki sam zawód jak każdy inny. Piosenki są ważne, bo dodają otuchy albo pozwalają coś przetrwać. To jest usługa Katarzyna Nosowska autorka tekstów, wokalistka zespołu Hey – Hey uzyskał pełnoletniość. Czy 18 lat temu pracując jeszcze na poczcie, marzyłaś o tym, żeby stać się wielką gwiazdą? – Nie myślałam w ogóle o tym, co się wydarzy. Byłam szczęśliwa, że po Jarocinie tak dużo zaczęło się dziać z naszym zespołem. Jestem osobą, która koncentruje się na bieżących działaniach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.