Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

UFO na Mazurach (8)

Prokuratura w Piszu wszczęła śledztwo Jeszcze budują! Zaśmiecanie brzegów pięknego jeziora Łaśmiady trwa w najlepsze. I to mimo odbywającej się kontroli urzędu wojewódzkiego w Olsztynie i powtórnej interpelacji prof. Tadeusza Iwińskiego (SLD), posła ziemi warmińsko-mazurskiej, do ministra środowiska.

Kraj

Wiele hałasu o podręcznik

„Nasz elementarz” – nasz problem? To już tradycja, że z nadejściem września pojawiają się kolejne zawirowania w szkolnictwie. Coroczne drenowanie kieszeni rodziców nikogo nie dziwi. Dziwi natomiast zamieszanie wokół darmowego ministerialnego podręcznika. O planach przygotowania

Publicystyka

Bitwa warszawska 2

Donald Tusk, przemawiając w środę w Sejmie, nie powtórzył wątpliwości, czy polskie dzieci pójdą 1 września do szkoły. Za to dał do zrozumienia, że szykujemy się do wojny: „Dla mnie problem ukraiński to przede wszystkim problem bezpieczeństwa Polski”. Zgodnie z zapowiedzią premiera, od 2016 r. będziemy wydawać na obronę 2% PKB, czyli grubo ponad dwa razy więcej niż na naukę i przynajmniej cztery razy więcej niż na walkę z bezrobociem. Niedawno zdobywaliśmy Kijów, idąc na odsiecz Majdanowi. Dziś, pełni lęku o własną skórę, okopujemy się nad Bugiem i Wisłą. Polityka wschodnia PO do złudzenia przypomina tę z okresu rządów PiS. W swoim jednostronnym podejściu do Ukrainy i Rosji jesteśmy w UE samotni.

Historia

Wrześniowa improwizacja

Polska rozpoczynała wojnę z Niemcami z ledwie naszkicowanym planem obrony. Porażka wydawała się tym boleśniejsza, że jeszcze niedawno cała machina propagandowa II RP budowała mit niezwyciężonej polskiej armii. Sam naczelny wódz zapewniał kilka tygodni przed wybuchem wojny, że „nie oddamy nawet guzika od munduru”. We władzach politycznych i wojskowych panowała niewzruszona wiara we własne siły i sojusze. Szczątkowy plan zachodni ukończono latem 1939 r. Jego twórcy nie doszacowali sił wroga, a przecenili własne. Polski batalion dysponował jednym czołgiem, podczas gdy niemiecki miał niemal 16. Polska niewiele wiedziała o niemieckich przygotowaniach wojennych. A Niemcy możliwości obronne II RP znali na wylot. Niezrozumiałe rozkazy naczelnego wodza, a nawet dezercje kadry oficerskiej potęgowały chaos. Bohaterzy i dezerterzy września 1939 r.

Wywiady

W Polsce nawet lewica jest prawicowa – rozmowa z prof. Moniką Płatek

– Budujemy państwo neoliberalne, które liczy się z kasą, a nie z człowiekiem. A ten najbardziej potrzebuje poczucia kontroli nad swoją rzeczywistością i poczucia własnej godności. U nas o to trudno. Takie zaniedbania kreują np. ks. Rydzyka na wybitnego polityka. Wyczuł doskonale tę potrzebę i zarabia na sprzedawaniu iluzji poczucia godności i wspólnoty – mówi prof. Monika Płatek. I dodaje: – Kościół swoim autorytetem niewiele potrafi zwojować. By się utrzymać, rozbija demokratyczne struktury władzy, szczuje genderem, orientacją seksualną i kwestionuje porządek prawny. Społeczność parafialna rzadziej bywa społecznością obywatelską.

Kraj

14 lat do niewinności

Czy 14 lat oczekiwania na sprawiedliwość to norma? Okazuje się, że tak. O czym przekonał się Zenon Procyk, były prezes olszyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Pojezierze”. Swego czasu była to bardzo głośna sprawa. W Olsztynie Procyka opisywano jako człowieka, który trzęsie miastem. Według dziennikarzy i niektórych lokalnych polityków, uosabiał całe zło i patologie w spółdzielczości mieszkaniowej. Dziś, po prawie 14 latach, gdy okazało się, że sitwy nie było, a prezes został, na razie nieprawomocnie, oczyszczony z najpoważniejszych zarzutów, nadszedł czas zadać pytania: jak do tego doszło i komu zależało na fałszywym oskarżeniu?

Reportaż

Galeria handlowa Autosan

W hali dawnej tłoczni fabryki autobusów są dziś sklepy. Trudno o lepszy symbol tego, co w latach 90. zrobiono z przemysłem. W najlepszych latach zatrudnienie sięgnęło 8 tys. osób, a produkcja 4 tys. autobusów. W 2000 r. pracę w Autosanie miało już tylko 1,8 tys. osób, a 10 lat później 600. Atutem firmy były własne projekty i konstrukcja. Jedno i drugie zaprzepaszczono, gdy zaczęto sprowadzać części z Zachodu. Czy mogło być inaczej? Mogło. Tramwaje, autobusy i przyczepy są potrzebne, a rzeczy potrzebne zwykle da się sprzedać. Dlaczego zatem nie było inaczej? – My chcieliśmy, żeby to była spółka robotnicza. Jakby tak było i moglibyśmy się rządzić sami, to do dziś by działała. Ale „Solidarność” na to nie poszła, bo tam wszyscy chcieli być kapitalistami – mówi były pacownik.

Świat

Szpiedzy kochają Wiedeń

Wiedeń jest od lat ukochanym miastem szpiegów. Co drugi rezydujący tu dyplomata ma powiązania z tajnymi służbami. Zdaniem ekspertów, w naddunajskiej metropolii, zwanej światowym centrum szpiegostwa, działa 7 tys. agentów. Sprzyja temu prawo. W neutralnej Austrii w odróżnieniu od neutralnej Szwajcarii działalność obcych szpiegów nie jest karalna, dopóki nie narusza interesów gospodarza.

Świat

Czas ambitnych emerytów

Wśród niemieckich 60-latków podniosło się larum, gdy koalicja CDU-SPD przeforsowała reformę emerytalną. Zmiany przewidują bowiem, że obywatele, którzy przepracowali 45 lat, mogą przejść na emeryturę po 63. roku życia. – Logika podpowiada, że Bundestag przyjął uchwałę z niemal całkowitą pogardą dla faktów – zauważa Norbert Blüm, niegdyś minister pracy w rządzie Kohla, który od lat walczy o podniesienie wieku emerytalnego. Dziś sam ma 78 lat i pracuje. – Wszyscy chcemy dalej pracować, a oni obniżają nam wiek emerytalny – piekli się. W ostatnich 10 latach liczba starszych osób wracających do pracy wzrosła w Niemczech o 100%.

Opinie

Duch czasu i zamysł boży

Naczelni moraliści RP, czyli kapłani Kościoła rzymskokatolickiego, zwłaszcza biskupi, narzekają, że ulegamy łatwo duchowi czasu, szukamy życia łatwego, przyjemnego i bez zasad moralnych. Pragniemy szybko się wzbogacić, kierujemy się materializmem praktycznym, który moralistom owym wydaje się niekiedy groźniejszy od systemów totalitarnych. Wciąż także rośnie liczba małżeństw żyjących w sytuacji „nieprawidłowej”. Słowem, hołdujemy wzorcom życia sprzecznym z zamysłem bożym. Ta powierzchowna i demagogiczna frazeologia zdumiewa.