Jak wspomina Pan/i swoją studniówkę?

Jak wspomina Pan/i swoją studniówkę?

Olga Lipińska reżyser Studniówka? Nie pamiętam dokładnie, bo nie było to dla mnie ważne wydarzenie w życiu. Dlatego patrzę ze zdziwieniem, jak młodzież dziś przygotowuje się strasznie serio i uważa tę zabawę szkolną za fakt wielkiej wagi. Skoro tak się traktuje studniówkę, widocznie dla młodzieży jest to jakaś poważna sprawa. Nie znam się na tym. Katarzyna Figura, aktorka To było wspaniałe wydarzenie, zamykające okres niedojrzałości. W tym momencie poczułam się nagle dorosła. Pamiętam, że nie byłam ubrana specjalnie nabożnie, po raz pierwszy włożyłam wysokie obcasy, miałam też ciemnoczerwoną sukienkę i poczułam się w pełni dorosłą kobietą. Kończyłam Liceum im. Żmichowskiej w Warszawie przy ul. Klonowej. Podobno gdzieś w szkolnych archiwach jest jeszcze moje zdjęcie z tej studniówki. U mnie się ono nie zachowało. Dla mnie studniówka była wręcz momentem przełomowym w życiu. Od tej pory zaczęłam się spotykać z chłopakiem, który później został ojcem mojego dziecka. Barbara Hoff, dziennikarka, projektantka mody Pamiętam tylko tyle, że w szkole wybuchła jakaś straszna afera i naszej klasie nie pozwolili zrobić balu maturalnego. W tych czasach bal maturalny był o wiele ważniejszy od studniówki. Ja nawet nie przypominam sobie, czy studniówka się odbyła, choć wiem, że w szkole organizowano wiele zabaw,

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 04/2001, 2001

Kategorie: Pytanie Tygodnia