Wpisy od Feliks Budzisz
Dzień Kresowej Żałoby
11 lipca 1943 roku doszło do największych mordów na ludności polskiej na Wołyniu Stało się już tradycją, że 11 lipca, w rocznicę największego nasilenia mordów ludności polskiej na Wołyniu w 1943 r., w środowiskach z kresowym rodowodem są organizowane żałobne uroczystości i nabożeństwa w intencji pomordowanych Polaków i poległych żołnierzy samoobrony, którzy w nierównych, desperackich walkach bronili ludności przed zagładą. 11 lipca jest Dniem Kresowej Żałoby, gromadzi na żałobnych uroczystościach nie tylko Kresowian, uczestniczą w nich również ci, którym nie są obojętne losy rodaków
Uczcijmy godnie pamięć ofiar OUN-UPA
11 lipca przypada 65. rocznica mordu ludności polskiej na Wołyniu. Czas najwyższy, by nasze władze obchodziły ją równie uroczyście jak rocznice innych tragedii wojennych Zbliża się 65. rocznica największego nasilenia eksterminacji (ludobójstwa) ludności polskiej Kresów Południowo-Wschodnich II Rzeczypospolitej. Dokonała jej Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) przy użyciu swoich zbrojnych watah, tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). Będziemy ją obchodzić 11 lipca, w rocznicę wydarzeń z 1943 r., kiedy to miało miejsce
Osobliwy panteon
Na Ukrainie coraz bardziej nobilituje się zbrodniarzy OUN-UPA Pomarańczowi na Ukrainie, ku zakłopotaniu ich niedawnych polskich entuzjastów, brunatnieją coraz bardziej. Mimo desperackich protestów społeczeństwa środkowej i wschodniej Ukrainy kompletują dość osobliwy panteon „bohaterów” i „wartości”. Zaliczyli do niego zbrodniarzy, którzy mają na rękach krew tysięcy bezbronnych ludzi. Na czołowych miejscach znaleźli się w „panteonie” przywódcy polityczni i dowódcy OUN-UPA, wśród nich Mykoła Łebed’ „Ruban” (1909-1998). Należał on do największych zbrodniarzy II wojny światowej, dorównujących