Wpisy od Marcin Terlik

Powrót na stronę główną
Świat

Le Pen poza kordonem

Francuskie wybory do parlamentu stały się okazją do zaciętej walki Macrona z lewicą, ale największymi wygranymi okazali się nacjonaliści Marine Le Pen w wyborczy wieczór nie musiała udawać radości. – Zgromadzenie stanie się bardziej narodowe – wołała do zwolenników w niewielkiej sali w miasteczku Hénin-Beaumont na północy Francji. Liderka skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego osiągnęła 20 czerwca historyczny sukces – wprowadziła do francuskiego parlamentu 89 deputowanych. To ponad 11 razy więcej niż udało

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Afganistan czy kalifat

Ambicje Państwa Islamskiego Prowincji Chorasan rozciągają się na wszystkie sąsiednie kraje zamieszkane w zdecydowanej większości przez muzułmanów 26 sierpnia oczy całego świata zwrócone były na lotnisko w Kabulu. Tysiące Afgańczyków desperacko próbowały wydostać się zachodnimi samolotami ze zdobytego przez talibów kraju. Przed bramami kontrolowanego przez Amerykanów lotniska panował chaos. Waszyngton ostrzegał, że w tych warunkach lada chwila może tam dojść do ataku terrorystycznego, a kolejne kraje zwijały w pośpiechu swoje akcje ewakuacyjne. Zamach nastąpił

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Państwo na oparach

Liban pogrąża się w jednym z najgorszych kryzysów, jakie widział świat od XIX w. Żeby prowadzić samochód w Libanie, trzeba mieć sporo szczęścia. Nie tylko, by uniknąć stłuczki w szalonym ruchu drogowym. Przede wszystkim trzeba trafić na otwartą stację benzynową, co od kilku tygodni jest prawdziwym wyzwaniem. – Nawet w czasie wojny domowej nie było czegoś takiego – denerwuje się Elias, 59-letni technik, który od pół godziny czeka w kolejce do dystrybutora w bejruckiej dzielnicy Aszrafijja. Informacja,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Jesteś bogaty, pracuj więcej

W USA klasa wyższa pracuje ciężej niż średnia. To coś dotąd niespotykanego. Współczesne nierówności opierają się na nowym modelu Prof. Daniel Markovits – wykładowca na Uniwersytecie Yale, autor głośnej w ostatnich miesiącach w USA książki „The Meritocracy Trap” Przedstawia pan Stany Zjednoczone jako merytokrację, czyli państwo, w którym status danej osoby zależy od jej umiejętności i wyników. Wydaje się, że to uczciwy system – każdy może dojść na szczyt, jeśli tylko wystarczająco ciężko pracuje. Tak jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.