Biały miś przy kasie

Biały miś przy kasie

Przebierańcy atakują. Po udającym dziennikarza Rachoniu mamy udającego menedżera Filipa Rdesińskiego. Rachoń przebierał się na Wybrzeżu za penisa. A Rdesiński w Poznaniu za białego misia. Rdesiński został teraz prezesem Polskiej Fundacji Narodowej i zastąpił Świrskiego, króla obciachu. Choć z tymi numerami, jakie ma na koncie, nikt rozsądny nie oddałby mu kiosku z gazetami. Ten były działacz partyjki Ziobry w podziale łupów dostał prezesurę Radia Merkury. By się podlizać Czarneckiemu, kabotyńskiemu politykowi PiS, wyrzucił z pracy dziennikarza. Bo zadawał Czarneckiemu trudne pytania. W tym matriksie tylko kasa jest realna. Ogromne płace i budżet. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2018, 32/2018

Kategorie: Aktualne, Przebłyski