„Bóg istnieje, a jej imię to Petrunia”

„Bóg istnieje, a jej imię to Petrunia”

Film czołowej macedońskiej reżyserki Teony Strugar Mitevskiej inspirowany jest wydarzeniami z 2014 roku, które wywołały falę dyskusji o roli kobiet we współczesnym świecie i kościele.

Akcja rozgrywa się w niewielkim miasteczku we wschodniej części Macedonii. Co roku w styczniu miejscowy pop wrzuca do rzeki drewniany krzyż, za którym do wody wskakują setki mężczyzn. Ten, komu uda się go wyłowić, może liczyć na szczęście i dobrobyt. Tak przynajmniej było do czasu, gdy sztuka ta powiodła się Petrunii.

Wśród lokalnej społeczności szok miesza się z wściekłością, bo jak to w ogóle możliwe, że kobieta miała czelność wziąć udział w męskim rytuale. Wybucha mały skandal, zwłaszcza że Petrunia nie zamierza ustąpić ani na krok.

Zanurzona w bałkańskiej kulturze opowieść o próbie wyzwolenia się spod władzy patriarchatu.
Piotr Czerkawski, Vogue.pl

Materiał promocyjny filmu Kadr z filmu "Bóg istnieje, a jej imię to Petrunia"

Wydanie:

Kategorie: Aktualne

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy