Camorra na Wall Street

Camorra na Wall Street

Administracja USA wypowiedziała wojnę mafii neapolitańskiej Neapolitańska mafia rośnie w siłę w Stanach Zjednoczonych. Camorra korzysta z kryzysu finansowego i pierze pieniądze na wielką skalę, posługując się instytucjami finansowymi na nowojorskiej Wall Street. Administracja Baracka Obamy wydała bezpardonową wojnę doskonale zorganizowanym kryminalistom z Włoch. Zamierza rozprawić się z camorrą także dlatego, że podejrzewa ją o wspieranie Al-Kaidy. Sekretarz skarbu Timothy Geithner ustanowił zakaz prowadzenia jakichkolwiek transakcji finansowych z pięcioma bossami, należącymi do potężnego klanu mafijnego Casalesi. Na czarnej liście znaleźli się szefowie syndykatu Mario Caterino, Giuseppe Dell’Aquila, Paolo di Mauro, Antonio Iovine i Michele Zagaria. Trzech spośród nich, skazanych za morderstwa i inne zbrodnie, odbywa wyrok dożywocia. Podjęto energiczne kroki w celu wytropienia środków finansowych mafii neapolitańskiej, jak Amerykanie nazywają camorrę. Aktywa te zostaną zamrożone. Gangsterzy piorą w Ameryce Pieniądze camorry nie mogą być sprowadzane do Stanów Zjednoczonych, banki w USA otrzymały zakaz ich przyjmowania pod groźbą drakońskich kar. Sekretarz skarbu Timothy Geithner oświadczył, że jego celem jest „usunięcie camorry z rynków finansowych i ochronienie systemu finansowego Stanów Zjednoczonych przed praniem brudnych pieniędzy”. Włoski publicysta Roberto Saviano jest najsławniejszym na świecie znawcą mafii. W wydanej w 2006 r. książce „Gomorra”, która została sfilmowana, opisał sekrety przestępczych syndykatów we Włoszech. Od tej pory musi żyć w ukryciu, pod stałą ochroną policji. Zdaniem Saviana, to międzynarodowy kryzys finansowy sprawił, że camorra, prowincjonalna mafia z Kampanii, zagnieździła się w Nowym Jorku. Camorra dysponuje bowiem gigantycznymi kapitałami, które pochodzą z handlu narkotykami, szantażu, wymuszeń, handlu żywym towarem i niezliczonych machinacji gospodarczych. W czasach problemów ekonomicznych pieniądz jest pożądany. Amerykańscy przedsiębiorcy, zwłaszcza z branż, w których specjalizuje się camorra, takich jak wywóz śmieci, produkcja cementu czy gastronomia, chętnie robią interesy z mafią, pomagając jej wyprać miliardy. Także bankierzy w USA często przymykają oko na pochodzenie gigantycznych kwot, które lokują u nich „biznesmeni” z Neapolu. Według federalnej agencji Drug Enforcement Administration (DEA), walczącej z handlem narkotykami, amerykańskie i europejskie instytucje finansowe piorą każdego roku od 500 mld do biliona dolarów. Od lat 90. XX w. do Stanów Zjednoczonych napłynęło 5,5 mld dol. pochodzących z działalności przestępczej. W przeszłości o nielegalne kontakty z organizacjami kryminalnymi oskarżane były wielkie banki, takie jak HSBC, Wachovia i Citibank. Irytację amerykańskich urzędników wywołuje też fałszowanie pieniędzy przez camorrę, która niekiedy współdziała w tym procederze z mafią rosyjską. Fałszerze urządzili liczne warsztaty w zaroślach w pobliżu miasteczka Giugliano na północny wschód od Neapolu. Alessandro Gentili, komendant karabinierów i szef departamentu policji w Rzymie, zajmujący się walką z fałszerzami pieniędzy, opowiada: „Wśród tych, którzy podrabiają walutę, banknoty Made in Italy cieszą się najwyższym uznaniem”. Od czasu wprowadzenia euro w 2002 r. policja skonfiskowała 5,5 mln banknotów euro o nominalnej wartości 400 mln. Ponad połowę spośród nich wydrukowano w Giugliano i w okolicy. „Specjaliści” z tego regionu umiejętnie podrabiają także amerykańskie dolary. Afera wokół sera Roberto Saviano wskazuje, że sukces camorry za Atlantykiem stał się możliwy także na skutek upadku dawnej mafii włosko-amerykańskiej, wywodzącej się z sycylijskiej Cosa Nostry. Zwycięstwo nad tym syndykatem umożliwiła ustawa RICO (Racketeer Influenced and Corrupt Organizations Act) ogłoszona przez rząd w Waszyngtonie w 1970 r. W przypadku przestępstwa popełnionego przez jednego z członków organizacji przestępczej akt ten umożliwia oskarżenie przed sądem wszystkich należących do niej gangsterów. Dzięki RICO władze rozbiły całe klany mafijne, do więzień trafili liczni kryminaliści oraz ich pomocnicy. Znane rodziny mafii włosko-amerykańskiej, Gambino, Colombo, Bonanno, Lucchese i Genovese, nadal istnieją, jednak są już tylko cieniem dawnej świetności. Mafia staje się w USA fenomenem raczej kulturowym czy estetycznym niż przestępczym. Gangster z syndykatu to typowy bohater filmu kryminalnego, jest nawet program telewizyjny reality show „Mob Wives”, opowiadający o życiu codziennym czterech kobiet, których mężowie z mafii pokutują w więzieniu za popełnione zbrodnie. Miejsce dawnych amerykańsko-włoskich syndykatów zajęła działająca dyskretniej mafia z Neapolu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2012, 35/2012

Kategorie: Świat