Podczas otwarcia wystawy „Paweł Althamer Zachęca” dyrekcja Zachęty wręczyła kwiaty, fotografowie zrobili zdjęcia, a goście bili brawo… podstawionemu człowiekowi, który wcale nie był Pawłem Althamerem! On bowiem siedział wśród publiczności. Dopiero po uroczystym powitaniu figuranta artysta się ujawnił, wprawiając dyrekcję galerii w niemałą konsternację. Szkoda, że podstawiony artysta nie wystąpił nago, wtedy dyrekcja mogłaby stwierdzić przynajmniej jego płeć. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print