Dlaczego Duda jest dla Kaczyńskiego prezydentem marzeń? Dr hab. Ewa Maria Marciniak, Instytut Nauk Politycznych UW Po pierwsze, Andrzej Duda nie ma własnego zaplecza i jest zależny od struktur PiS, czyli właściwie od Jarosława Kaczyńskiego. Po drugie, urzędujący prezydent jest politykiem konserwatywnym, a wspomniana partia określa się jako konserwatywna. Po trzecie, jest posłuszny i lojalny wobec lidera rządzącej większości. To nie tylko kwestia typu osobowości, ale także psychologicznego mechanizmu odwzajemniania. Jarosław Kaczyński jest jego politycznym promotorem, gdyby nie on, Andrzej Duda nie zostałby prezydentem. Dlatego podczas ewentualnej drugiej kadencji nadal będzie respektował reguły gry, które wyznaczył prezes PiS. Wiesław Gałązka dziennikarz, Dolnośląska Szkoła Wyższa Myślę, że dla pana Kaczyńskiego obecny prezydent jest wymarzonym urzędnikiem ze względu na to, że jest wiernym wykonawcą wszelkich jego poleceń. Dzieje się tak m.in. z tej przyczyny, że Andrzej Duda jest bezrefleksyjny. Nie potrafi dostrzec konsekwencji wszystkiego, do czego się przyczynia, a ponadto zapomina, że kiedyś będzie musiał wrócić do normalnego życia, a tam nie będą na niego czekać powszechny szacunek ani zaproszenia z całego świata. Ponadto chyba wydaje mu się, że łamanie przez niego prawa pozostanie bezkarne. Podobnie jak reszta rządzącej ekipy – polityków biernych, miernych, ale wiernych – najwyraźniej nigdy nie zastanowił się nad tym, że jego działania obrażają inteligencję ludzi myślących. Michał Syska, Ośrodek Myśli Społecznej im. F. Lassalle’a Prawicowi populiści na całym świecie uważają, że decyzje polityczne podejmowane są przez elity czy instytucje pozbawione demokratycznej legitymizacji. Gdy więc wygrywają wybory, dążą do podporządkowania wszystkich ośrodków decyzyjnych władzy wykonawczej. W polskich uwarunkowaniach ustrojowych do uzyskania nia takiej koncentracji władzy potrzebny jest prezydent. Kiedy urząd ten pełni notariusz partyjnych decyzji pozbawiony ambicji podmiotowego uprawiania polityki, jest to na rękę rządzącej większości i jej liderowi. Czytelnicy PRZEGLĄDU Zbigniew Derejski Bezwolny, bezmyślny, bez ambicji, wyciągnięty z trzeciego szeregu przed front, zawdzięczający wszystko jemu. Czego chcieć więcej? Adam Jaśkow Kaczyński jest zdolnym animatorem, a Duda jest zbudowany z materiału o bardzo wysokiej plastyczności. Barbara Krzemińska-Sobczyk Znalazł kabotyna, który nie tylko nie ma własnego zdania, ale swoim posłuszeństwem jest zachwycony. Chyba nawet Kaczyński jest zaskoczony, jak dalece jego marzenie się spełniło. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj
