Domy za 1 euro

Domy za 1 euro

Cinquefrondi, miasteczko w górach Kalabrii, w ciągu kilku tygodni stało się miejscem, w którym chcą się osiedlić tysiące ludzi z całego świata. Gdy niebo jest bezchmurne, z balkonów można zobaczyć Wyspy Liparyjskie, w linii prostej oddalone o 100 km. Mieszkańcy Cinquefrondi zawdzięczają ten zapierający dech w piersiach widok położeniu 257 m nad poziomem morza. Lokalizacja podbija serca tysięcy obcokrajowców. Wielu przybywa kupić dom w kalabryjskiej miejscowości, która ma zaledwie 7 tys. mieszkańców. Jak zauważa turyńska „La Stampa”, „Cinquefrondi, położone w Parku Narodowym Aspromonte, staje się nowym turystycznym eldorado”. Jak burmistrz Michele Conia dokonał tego w czasach koronawirusa? Oprócz sprzedawania domów za 1 euro i dobrego marketingu miał jeszcze jeden atut: wirus oszczędził miasteczko. Nie odnotowano tutaj ani jednego przypadku zakażenia COVID-19. „Tak odradzamy nasz kraj. Znalezienie nowych właścicieli dla opuszczonych domów jest kluczową częścią operacji »Beauty«, którą rozpocząłem w celu renowacji zdegradowanych i opuszczonych obszarów miasta”, wyjaśnia Conia, dodając: „Odkąd wspomniano o naszym projekcie w CNN, otrzymaliśmy ponad 6 tys. zgłoszeń. Dwa czynniki spowodowały aż takie zainteresowanie: jeden jest związany z koronawirusem, ponieważ nasza gmina

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2020, 39/2020

Kategorie: Świat