Elita elity

Elita elity

Takiego sukcesu nie można przemilczeć. Nawet nie wolno. Świat musi wiedzieć, że Polak potrafi. Ze zrozumieniem przyjmujemy więc słowa, które padły na nadzwyczajnym zjeździe klubów „Gazety Polskiej”. Klubowicze z pisowską skromnością nazwali się ELITĄ ELITY. Trafili do niej w kosmicznym tempie. Jeszcze nigdy i nikomu nie udało się stworzyć nowej elity tak szybko. Ale jest. Nie ma luki, Polska została ocalona. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2017, 49/2017

Kategorie: Aktualne, Przebłyski