Gdy Jan Dworak, prezes TVP, zaprezentował na posiedzeniu rady nadzorczej plany finansowe telewizji, za głowy chwycili się nawet jego protektorzy – Tadeusz Kowalski i Adam Pawłowicz. Oto bowiem w roku 2003, w okresie największego reklamowego dołka, Telewizja Polska, kierowana przez Roberta Kwiatkowskiego, zanotowała ponad 80 mln zł zysku. W roku 2004, w którym TVP przejął Jan Dworak, zysk ten wyniósł już 45 mln zł. Natomiast w roku 2005, gdy budżety reklamowe rosną, telewizja – według przedstawionych radzie nadzorczej planów prezesa – nie będzie miała w ogóle zysku operacyjnego. A „górkę” w wysokości 30 mln zł ma osiągnąć dzięki sprzedaży nieruchomości. To jest ten gospodarz i ten rozkwit. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print