Ostatni sezon był pod względem sprzedaży o 25% lepszy od poprzedniego Według badań przeprowadzonych przez firmę Wealth Solutions, do czynników najsilniej hamujących rozwój rynku sztuki w Polsce zalicza się brak podstawowej wiedzy o sztuce, spekulacje i brak standardów na rynku aukcyjnym. Wśród czynników mogących podziałać pozytywnie wymieniono wprowadzenie ulg podatkowych (obniżenie stawki VAT) przy zakupie dzieł sztuki, podniesienie poziomu i prestiżu krytyki artystycznej, poprawę edukacji, umiędzynarodowienie rynku sztuki i stopniowy wzrost zamożności Polaków. Ceny młodej sztuki Przykładowe ceny z aukcji w lipcu 2012 r. w Desie Unicum (cena wywoławcza każdej pracy wynosiła 500 zł): 1. Justyna Jabłońska, „Spotkanie dziesiąte”, cena wylicytowana 6 tys. zł (z opłatą aukcyjną 6,9 tys. zł), 2. Lidia Krawczyk i Wojciech Kubiak, „J. z cyklu Genderqueer”, cena wylicytowana 3,6 tys. zł (z opłatą aukcyjną 4140 zł), 3. Marta Frej, „Alicja”, cena wylicytowana 3,4 tys. zł (z opłatą aukcyjną 3910 zł). Dziesiątka najdrożej sprzedanych obrazów w 2011 roku (według portalu Artinfo.pl) 1. 1 mln 150 tys. zł – Stanisław Wyspiański, „Portret Lizy Pareńskiej”, 1904, pastel, Agra-Art, 16 października 2011 2. 900 tys. zł – Eugeniusz Zak, „Kobieta z dzieckiem”, 1925, olej, Polswiss Art, 2 października 2011 3. 620 tys. zł – Tadeusz Makowski, „Wnętrze”, 1929, olej, Agra-Art, 20 marca 2011 4. 500 tys. zł – Józef Chełmoński, „W drodze do kościoła”, 1872, olej, Rempex, 20 kwietnia 2011 5. 470 tys. zł – Tadeusz Makowski, „Dzieci z lampionem i chorągiewką”, ok. 1930, olej, Agra-Art, 20 marca 2011 6. 455 tys. zł – Roman Kramsztyk, „Pejzaż z południa Francji”, 1920-1922, olej, Polswiss Art, 27 listopada 2011 7. 420 tys. zł – Józef Brandt, „Bitwa pod Chocimiem”, 1865, olej, Agra-Art, 4 grudnia 2011 8. 390 tys. zł – Tamara Łempicka, „Rudowłosa”, ok. 1922, olej, Agra-Art, 4 grudnia 2011 9. 340 tys. zł – Władysław Podkowiński, „Na spacerze”, 1892, olej, Agra-Art, 4 grudnia 2011 10. 330 tys. zł – Henryk Hayden, „Martwa natura kubistyczna”, 1921, olej, Desa Unicum, 1 grudnia 2011 Sasnal też czekał na sukces Każdego roku kilkanaście uczelni wyższych, w tym pięć państwowych akademii sztuk pięknych, niektóre uniwersytety, a nawet szkoły techniczne, nie mówiąc o uczelniach niepublicznych, wypuszcza kilkuset absolwentów przygotowanych do zawodu grafika, malarza, projektanta form użytkowych czy scenografa. Zaledwie 10-15% z nich może mieć coś do powiedzenia w sztuce. Pozostali pracują w branżach, w których – jeśli mają szczęście – mogą wykorzystać swoje przygotowanie plastyczne. Marzeniem jest praca w reklamie. Część szuka miejsca za granicą. Tylko nieliczni mają na tyle talentu, aby przebić się na rynek sztuki i zarabiać jak np. Wilhelm Sasnal, absolwent krakowskiej ASP. Jednak jego sukces też nie przyszedł od razu. Za obraz olejny „Kompozycje” 10 lat temu zapłacono w Warszawie niewiele ponad 200 dol. Artysta próbował oferować chętnym od razu po trzy obrazy, aby zyskać więcej. Ale już w 2006 r. słynna dziś praca „Samoloty i bomby” została sprzedana w nowojorskim domu Phillips de Pury & Company za 170 tys. dol. W 2007 r. padł kolejny rekord: w domu aukcyjnym Christie’s obraz „Samoloty” z 1999 r. kupiono za 330 tys. dol. Choć polska gospodarka odczuwa spowolnienie, to jednak według właścicieli galerii sztuki współczesnej biorących udział w Warsaw Gallery Weekend ostatni sezon (liczony od września 2011 do września 2012 r.) był pod względem sprzedaży o 25% lepszy od poprzedniego. Ożywieniu rynku służą takie wydarzenia jak Warszawskie Targi Sztuki (19-21 października), Warsaw Gallery Weekend (28-30 września) czy też otwarta 13 września w Muzeum Pałacu w Wilanowie wystawa „Kolekcja wilanowska. Kontynuacja 1993-2011”. Każda impreza ma trochę inny charakter, innych organizatorów, dotyczy różnych miejsc
Tagi:
Bronisław Tumiłowicz









